Pokój a w nim meble przyodziane
wszystkim i nie wszystkim..
Codziennie zabiegane oczy
biegną beznamiętnie po nich i
tak dzień za dniem i rok za rokiem.
Siadasz w ciszy, siadasz w samotności.
Zegar tyka odmierzając bicie twego serca
a ty w hipnotycznym stanie zamykasz oczy i
teraz jeden tylko widok masz przed sobą:
Pusta przestrzeń a na samym środku jak wyspa o tysiącach zaklęć,
Której blask jest większy
od najjaśniejszej gwiazdy a
jej dotyk sprawia, że życie i śmierć na jednym koniu pędzą
przemierzając świat.
I teraz już wiesz, że książka jest rzeczą, której tylko chcesz.
I wiesz, że teraz do końca swoich dni
oczy twe
z namiętnością po meblach biegać będą.