Budzę się o 3 w nocy
nic nie widzę, nic nie czuje... ... cisza.
Nie wiem co mam zrobić.. krzyczę..
Moj krzyk jest głuchy, nie wydaje dźwięku.
zatapiam się w ciemności, tonę.
błagam o pomoc lecz nikogo nie ma
chce wstać ale nie mogę
czuje bezwład
czołgam się do drzwi
nie dosięgam klamki
"echo"
pustka wypełnia ten pokój
czy można zaznać tu spokój?
tracę zmysły
odpływam
i nagle się budzę i nic nie widzę, nic nie czuje... ... cisza.