
Martinr
-
Postów
9 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez Martinr
-
-
wszystko jakoś się zadziało jakby tak niepostrzeżenie
jedna chwila, jeden gest - minęło jak oka mgnienie
dzisiaj tylko ja jakby sam siaduję pod gołym niebemzadając sobie pytanie czy w ogóle powinienem
jakoś ty wiesz o mnie coś, czego ja sam o sobie nie wiem
albo trzymasz mnie przy ryzach i moją duszę przy ciele
czasem psocisz i mnie peszysz, jakbym czuł, że to za wielebo ja oprócz twoich ubrań chcę ściągać każde zmartwienie
coś zerknę na twoje włosy, coś leciutko cię obejmę
i zapytam czy chcesz buzi, bo nieśmiały chłopak ze mnie
coś rozpala mnie, napawa, napełnia nieznanym ciepłem...
ale bez twojej pomocy sam niczego nie dosięgnęja się boję, ty się martwisz, ale coś ci powiem wiesz...
może starczy tylko gest...
jeszcze wszystko się ułoży tak jak chcesz.3 -
W nocy
gdy światła zgaszone
uklęknąłem przy kominku
rozgrzewając swoje zmarznięte serceI choć siły nie miałem
to patrząc na księżyc poczułem
że nadzieja jeszcze nie umarła.Próbowałem wstać
bo gdy miałem sen że
światem rządzi zło
nie chciałem więcej uciekać.To moje miejsce
w którym wykreowałem ciepło rodzinne
przy świątecznym stole
gdzie za oknem śnieg sypał
i dzieci się wesoło huśtały...
i w tamtej myśli nie chciałem
wracać do siebie.Wstałem
i nie wiedziałem gdzie jestem...
to zabawne
że dopiero kiedy otworzyłem oczy
zdałem sobie sprawę jak dotkliwe jest życie.Jestem w pustym pokoju...
bez żywej duszy
bez filiżanki kawy
bez kota
bez czerni i różu
nawet zrozumiałem że
bez swojego zmarzniętego serca.Myślami wyruszyłem w podróż
bez miłości
bez uścisku
bez boga głaszczącego mnie po policzku.To zabawne...
że dopiero kiedy oczy otworzyłem
poczułem w duszy
czym jest samotność.1 -
W pogoni za marzeniami
gubię własną osobę,
więc przepraszam za tę ciszę...
Gubię słowo za słowem,
wers za wersem,
tracę sens w tym co wokół
i tym co odległe
Kołyszące się źdźbła na wietrze
tracą swój wdzięk
i choć nie są groźne
to niepokojąco spokojne...
i tak
mógłbym tu napisać jeszcze
jaki to smutny nie jestem,
ale wiatr łaskocze mnie po żółci
mówiąc sam za siebie.
Jeszcze tylko trochę mi zostało
by poniósł mnie prąd,
żeby uciec od wyobraźni
i wrócić do rzeczywistości.
Ale nie dzisiaj...
nie teraz
ta melancholia jest za piękna
teraz
forma zatraciła esencję.
Obiecuję
jeszcze kiedyś wrócę do życia.
Tylko skończę płakać,
obudzę w sobie dorosłego
oduczę się latać
i spakuję siebie do szufladki
Ale nie dzisiaj...
bo dzisiaj jest mój
piękny dzień.
Dzień pięknego bólu...
1 -
Wtemczłowiek znalazł sięna zielonym pagórkui myślał, że znalazł swój sensW podróż wyruszyłwedle własnego przeznaczeniaPrzeniknął wgłąbśnieżnej zamiecigdzie go złapał chłódzapłakałI płakałbo zniknęło wszystkoco kochałI chciał już tylko odejść...i chciał odejść...i...Odszedłbez żadnego morałubez problemu i sensua mówiono mużeby szedł za głosem sercadziśprzeznaczony jest mu spokój.2
-
Głowa
zaspana
w powietrzu
Pierwsza stopa
krok
lekki jak pyłek -
pianka
osadzona w szklance
z parzoną latte
Druga stopa
krok
głuchy niczym mol -
szum
słyszany z pogodnoscią
kwietniowego deszczu
Dłonie
układam
w czystej formie
Oczy
powoli
zamykam
Spokojnie
Zapraszam
do tańca
w pełni
Wyśnimy nowy sen
0 -
Dziękuję wam za takie słowa otuchy :)
0 -
Ja tu na ciebie czekam
a ty co?
Nawet na mnie nie spojrzysz
zapinasz pierwszy guzik koszuli
i wkładasz ręce do kieszeni.
Tak nieładnie z twojej strony...
Ja tu na ciebie czekam
a ty co?
Pukasz mi do pustego pomieszczenia
zostawiasz kartkę "wrócę później"
i udajesz, że nic się nie stało.
Tak nieładnie z twojej strony...
Kiedy się zjawiasz
chcę spojrzeć Ci w oczy
a ty zakrywasz twarz.
Nawet nie chcesz się przywitać
a już się żegnasz
Mówię
"Nie chcę cię znać"
Odpowiadasz
"Czekam na Ciebie"
Czekasz? Niby na co?
Na co mi to życie
kiedy nie dasz się poznać?
Słyszę twoje odległe kroki
zbliżasz się w mojej przestrzeni
blokujesz oddech
i szepczesz "Będzie dobrze"
1 -
A więc to jest miłość
Zapychająca moje życie
swoim paradoksem
Płynąca przejrzyście po niebie
migocących gwiazd
Chodząca po pokoju naszej świadomości
wpycha się na półki
niewłaściwych decyzji...
Mój świat
składający się ze wszystkiego i niczego
Z czego miłość wypełnia
cały mój niebyt.
1
Kochanie
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
Hej kochanie zanim pójdziesz spać
przyjmij proszę ten bukiecik róż
Wręczam go, bo chciałem coś ci dać
oprócz kilku ciepłych cichych słów
Otul na spokojnie swoją twarz...
Słodkich snów
Gdy cię nie ma wszystko traci smak
kiedy jesteś mija każdy ból
Kocham każdy twój niepewny szlak
co odkrywa wiele nowych dróg
Doceniasz nawet najmniejszy skarb
zasługujesz na największy cud.
Krótki, prosty, najzwyklejszy dzień
dla mnie jest jak piękny uśmiech Twój.
Chciałbym wykrzyczeć na cały świat...
że...
Kocham Cię.