Witam,
Chciałbym zapytać na forum o autora i pełną treść wiersza,
którego fragment (być może z błędami) przytaczam poniżej.
Wiersza tego uczyła się na pamięć w szkole podstawowej
moja mama około 1950 roku.
Szeleszczą jedwabie, motyle i kwiaty,
Sny piękne ma w łożu samuraj bogaty,
A Kano pracuje na siebie za dwóch,
Na samuraja jedwab i puch.
A w domu czeka malutki brat,
Malutki Riki co ma pięć lat.
A gdyby tak plecy wyprostować,
Przez siny ocean żeglować.
Tak myśli Kano mały japończyk,
Pot ściera i patrzy w słońce.
A słońce się skryło w brunatnych chmurach,
Pracować, pracować popędza samuraj.