-
Postów
7 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi opublikowane przez m.marcinczyk
-
-
1.
nasza matula dobra
krągła i urodna była
dopieszczała nas
mlekiem i miodem
codziennie karmiłanasza matula dobra
dla nas miła tylko była
do ludzi miała
zawsze dziwne coś
kijem i psem goniłanigdy nic nie pomogła
obcemu czy w familii
dla klechy figę
dziada pstryk w nosnas kochała jak nikt
Ref.:
nigdy nie tańcz z czartem
w karty nie graj z diabłem
staruchy nie drażnij
przodkom oddawaj cześć
święć każdy święty dzień
złu nie daj się zwieść
czerwona wstążko
ochroń ty dziś mnie2.
i nastał zgrozy dzień
poród jak kruczo-czarny sen
w domu naszym
mała się powiłaprzeklęta ona była
zęby podwójne miała
ślepięta żywcem niczym kot
skrzydła wampirze
w kolorze mgły
twarz jak anioł złyto jest strzyga to strzyga
do puszczy gdzieś wyrzucić ją
wilki niech szarpią
nakarmią się psy
precz do lasu z niąRef.: (...)
3.
do boru chodzę sama
by niemiłe oczy obce
nie widziały mnie
jadło skradzione
niosę potępionejnikt jej nigdy nie broni
nie ukocha nie utuli
tłum ogniem goni
a to nie jej grzech
tylko złej matulito jest strzyga to strzyga
larum przerażenia gdy gdzieś
po zmroku ruch jest
strzygę zrodził grzech
teraz ty się jej strzeżRef.: (...)
0 -
... dziękuję za uwagę i pozdrawiam...
0 -
....cześć kolego, ale w poezji nie ma "ego" - a u ciebie tylko mnie, moje itp: "... mój mózg mnie..." - ten kwiatek dobrze to ilustruje, albo jedno albo drugie lub w ogóle. I cała masa niepotrzebnych spójników, przyimków, przysłówków, partykuł czy jak to tam się jeszcze nazywa nie wiem, ale u ciebie to na pewno jest i jest tego za dużo ;).
Tak na szybko, ale chciałem ci pokazać skalę problemu, którym jest słowotok, wiersz po odchudzeniu wygląda tak:
Czasami mózg mnie zniewala, zapadam się,
beznadziejny obraz Świata - pajęczyna
monstrualnego pająka krępuje ciało. Zabiera
całe piękno, zmusza do walki o każdy gest
by uwolnić myśl wolną od bezmiaru rozpaczy.
Blasku słońca nie czuję, jestem uwięziony
w ciemnej jaskini, zamarzam,
pustka bez ruchu, szeptu, oddechu.Trwoga umysłu o każdą chwilę...
... zostaje tylko księżycowa nadzieja
co rozszarpie srebrem czerń dławiącą
nie dającą wiary w przetrwanie.Czekam...
... a synonimy? to już inna historia... PAMIĘTAJ - poezja to pisanie do/ dla ludzi inteligentnych - zaufaj czytelnikowi, nie podawaj mu wszystkiego na tacy (od tego jest proza)...
pozdrawiam... trwaj...
1 -
... tym utworem oficjalnie witam się z "forum",
pozdrawiam wszystkich...
0 -
Brama, między cegłami
my, ściśnięci ze szczurami
chowamy się.Tam prawicowa tłuszcza
a tam lewicowe odszczepy,
pośrodku my.Ty drżąca ściskasz skrzypce
ja mam sztalugę i płótna
Marian flaszkę.Planujemy atak...
4 -
mam płaszcz
dorzucam się
jesteś u stóp0
*Strzyga*
w Poezja śpiewana
Opublikowano · Edytowane przez m.marcinczyk (wyświetl historię edycji)
... cześć,
mam mały problem z tym działem, bo jako dziadzisko jestem obrośnięty
różnymi stereotypami, własnymi wizjami świata. Dla mnie określenie -
poezja śpiewana jest równoznaczna z pojęciem "kraina łagodności",
czyli tylko pewien rodzaj piosenek i poezji, te delikatne, zwiewne do tego się łapię.
I pytanie: do tego działu wrzucamy każdy rodzaj pieśni, jaki człowiek ułoży, czy jednak
jakiś konkretne rodzaj piosenek tu obowiązuje?
... zdrowia...