Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Joanna Bonarska

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Joanna Bonarska

  1. a więc to się nie wydarzy. nie może bez względu na to jak długo fale będą bić o brzeg. rzeka nie popłynie wspak. kamyk nie wpadnie w dłoń a wzrok nie cofnie się przed jej twarzą zostanie ta blada chmura której trzymasz się jak boga. wierząc że jest i rozumie i że nagle zacznie widzieć to co ty tak jak ty. gdy tylko przypadkiem dotkniesz jej dłoni. jej oczy. wiatr. grymas ust. prawdziwy bez względu na wszystko. jak to co widzisz w lustrze
  2. tylko patrzał. ponad słowami. ponad ludźmi. nie dotykał nie mówił. patrzał i widział wszystko co było pomiędzy i patrzał dalej składała się z samych uśmiechów. patrzał i wyłapywał je wszystkie. uśmiechy to więcej niż mogła dać. a jednak uśmiechała się nie było słów ani rąk. tylko oczy i usta. bez winy wbite w oczy i usta. winne tego czego nie było choć mogło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...