-
Postów
4 757 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
39
Treść opublikowana przez graf omam
-
w milczeniu przyjąć nawałnicę zazwyczaj burze nie trwają długo czasem gdzieś zerwie dachówkę przewróci biały płotek podtopi fundament ot takie nic czego nie dało by się naprawić bo przecież wiadomo że piorun nie zawsze trafia prosto w serce
-
bić można i przeklinać i spierać się i kochać i akceptować takim jakim jest lub też próbować zmieniać na tych opisanych w podręcznikach historii bez przymiotnika jak z jakiejś taśmy skrzętnie ujętych w liczbach wśród banalnej puenty że wszystko zależy od ciebie jakim będziesz dla innych
-
@miauczenie owiesdzieki za serducho chociaż wolę twoje komentarze :)
-
Suń się nie przecież wiesz że lubię czuć kiedy powoli przechodzisz nade mną by na moment opleść udami spojrzenie już już przestań się szczerzyć szelmo przecież wiesz że teraz mi będzie ciężko poleżeć spokojnie w myślach odliczasz 3 2 1 nowy rekord już leżę na boku i miziam a ty jak prawdziwa jędza jeszcze szerzej się uśmiechasz hej znowu się spóźnisz do pracy
-
W sumie ja też się gubię z Ogonkiem czy bez (bo przecież gender )z racją, czy jej brakiem. Bić można i przeklinać i spierać się i żyć i kochać i akceptować człowieka takim jakim jest lub też próbować zmieniać na tysiące podobnych słów chociaż język wciąż się zmienia żyje własnym życiem z tym słowem na samo (c)h :)
-
Faktycznie bez sensu dziękuję za komentarz
-
nie toleruje czarnych LGBT kościoła ponieważ uważam że człowiek to nie laktoza żeby ją tolerować lub nie po prostu jest i ja też próbując ogarnąć świat sercem i rozumem żyję najlepiej jak umiem fakt nie raz wkurzę teorią ale potrafię zmienić zdanie wystarczy że dasz trochę czasu bym mógł na własnej skórze przekonać się że nie mam Racji
-
Dzięki @Natuskaaza serduszko
-
kręcisz mnie najbardziej kiedy drzesz ryja i ja wyję z tobą backstreet boysów wiem że to kiczowaty kawałek ale wierz mi tak najmilej uciekają kilometry mijani ludzie z kciukami w górę z uśmiechem i luzem nie ja jednak się nie łudzę nie mamy szans na sukces lecz wyj mi bo przecież na tym polega miłość
-
Czy ja wiem czy mocny można mocniej ;)
-
Jakoś takoś mi ta wena gra ;)
-
z nosem przy skórze wchłaniam poranek tuż przy łopatce obejmuję lekko wilgotnymi wargami buziak przesuwam nos na kręgosłup kolejny cmok wygina plecy napierasz dupcią na główkę znajoma wilgotność leniwie witamy się z jutrem
-
Uśmiech w zupełności wystarczy :)
-
wiem wiem praca praca a ja przeszkadzam jak krasnal wspinam się przez kostki łydki kolana pod biurko czuję tą przewrotną świadomość kiedy mocno zaciskasz uda by w najbardziej grzeszny sposób otworzyć myśli ręką próbujesz zrzucić jak namolną muchę chociaż uśmiech i czerwone policzki mówią że już mi się udało po raz kolejny namieszać w głowie
-
Ano dziękuję za komentarz i serducho Się wie :) A jednak jakiś jest :)
-
Jak zawsze umnie :) Dziękuję I o ten usmiech najbardziej chodzi ;)
-
@Sweet Francis a co się dzieje ? Zawsze gdzieś jest wojna zawsze gdzieś jest morderstwo niesprawiedliwosc wiekowa ubóstwo głód itd tez jak wchodzilem pierwszy raz na portal zarzucalem tutejszym wprawnym ze malo posza o tym co teraz. Ludzie nawet w Auschwitz kochali zdradzali i chcielibyc kochani i te wszystkie troski ktore nosimy teraz tez ich nie opuszaly, a nawet byky bardziej uwypuklone. Kochajmy lub też róbmy piszmy o tym co nas fascynuje porusza póki jeszcze możemy ;) Dobry kawał Wierszu :P jak dla mnie.
-
@Marek.zak1 też się staram @tetu Humorek musi dopisywać widzę, że tobie również bo się zgrywasz :P @Dared, @Natuskaa dzięki za serduszka
-
Lubię to twoje pisanie :)
-
tak po prostu posadź dupke na siodełku przejedziemy razem parę kilometrów niech wiatr smagnie po pośladkach i po łydkach gdzieś po drodze zatrzymamy się na jabłka może jeszcze cię zaciągnę gdzieś na łąkę popatrzymy jak zachodzi w dali słońce bym mógł ukraść jeden uśmiech i buziaka no bez foszków sadzaj dupkę na rumaka
-
Podziękował za uśmiech Nie wygrasz :) Bardzo dziękuję :) lubię dobrze dopasowane wierszyki do zdjęć :)
-
przestań wredna czego szczypiesz i przedrzeźniasz jak się zatnę popamiętasz no nie mogę dzisiaj z tobą idź do czorta a ty sobie nic nie robisz dalej klepiesz gilasz kąsasz aja dreptam jak panienka sio paskudo a kysz przestań Śmiech powoli w cień odchodzi gdy przytulasz się do pleców pod ręcznikem pod dotykiem twoich dłoni erotyczny wierszyk piszesz
-
Poprawione zawsze lubię patrzeć ;) Tym bardziej się cieszę bo inaczej pisać nie umiem :) Może trochę siada końcówka Ale może siadac na pralce może dalej robić pranie ;) dziekuje @Natuskaaza serduszko
-
A mi się czmychłaś podoba sam wiersz straszny i smutny ale też jakoś przeżyłem raka albo jego straszniejsze stadium. Zawsze gdzieś tam pod kopułką jednak będzie już siedział. Pozdrawiam
-
wieszasz pranie a ja wzrok na twoich plecach czujesz przyjemny dreszczyk podniecenia jak kotka ściągasz łopatki przekrzywiasz głowę przeciągasz się dla mnie delikatnie wypinając pośladki powietrze pieści wilgotną wyobraźnię z uśmiechem diabła obracasz się zanim zdążę cmoknąć hej miałeś pomagać no przecież nie przeszkadzam podchodzę bliżej kradnąc przestrzeń i już dalej wiesz co będzie moje ręce na twoim kształtnym tyłku wariat