Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Konrad_Drzewiecki

Użytkownicy
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Konrad_Drzewiecki

  1. Kamień był nadzieją maska uśmiechem otwarte drzwi iluzją nadzieja odzianą w suknie samotnością Chcę śnić płynąć w marzeniach nie pozwolono odejść dopełnić obietnicy samobójcy w kamieniu nie znalazłem nic umieram… świat się skończył nim umarłem żyję mój świat moja kraina Mój piękny świat.
  2. Ciekawy.
  3. Śnij pomału...nie śpiesz się jutro znów będzie trudniej jeszcze gorzej niż dziś więc śnij złóż swe łzy na mój krzyż Ja wezmę je zamienię na swe łzy więc śnij śnij wiecznie tu nie ma już nic wartego... by dalej żyć. Więc śnij nie martw się o nic...
  4. Nocne niebo i on tak delikatnie tchniący jaśniejącą powłoką tam wśród posługujących mu gwiazd na bezbrzeżnym jeziorze ciemnych niebios wspaniały kryształ, o nieskazitelności swej anielskiej formy wskazuje mi drogę którą podążę jest niczym książę. W samotności wpatruję się nań ... proszę... zabierz mnie stąd w obłokach chmur tonę nie czuję nic Ach ma duszo Nareszcie.
  5. Nie, mojego autorstwa, przypadkowo mi się dodało. Piszę kursywą bo podoba mi się taka forma wiersza.
  6. Pada deszcz, a ja spowijam się w bezsensowną mgłę krople deszczu łączą się w moje łzy łzy płaczu... a ja pragnę otrzeć każdą z nich.
  7. Kiedy zmarłaś swe szklane łzy ulewałem przy tobie zasnęłaś snem wiecznym nasz płomień zgasł los zdmuchnął nam go Ostatnie pożegnanie ostatnia łza na czole Drogą potępioną stąpam już dość... byle do raju... Twe imie tak piękne dawno, dawno temu ... sercu mojemu bliskie byłaś ósmym cudem świata mi niczym płatek śniegu umknął z dłoni mi zniknął... struga światła zgasła Nadziejo... żegnaj ma najdroższa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...