
Bernadeta_Karolewska
Użytkownicy-
Postów
19 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Bernadeta_Karolewska
-
4 wrzesnia
Bernadeta_Karolewska odpowiedział(a) na Bernadeta_Karolewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Na długich sześć lat zniknęłam przestałam być sobą Umarłam Synku razem z Tobą czas nic nie zmienił czas nic nie pomógł Świat zawalony na głowę pęknięte serce Przekreśliłam niebo przekreśliłam Boga Nie umiem Mu wybaczyć a może...nie chcę Wciąż stoję na granicy raz życia raz śmierci Wciąż co dalej nie wiem... -
Kropka
Bernadeta_Karolewska odpowiedział(a) na Bernadeta_Karolewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wróciłam na rozdroże do najgorszych wspomnień spychanych przez lata w głąb podświadomości Bogatsza o cierpienie pożegnałam złudzenia trzymając Anioła za rękę uwolniłam demony przeszłości Stanęłam na rozdrożu gdzie brak drogowskazów tylko serce podpowiada coś szeptem W którąkolwiek drogę zajdę okazuje się bez wyjścia coś mi mówi,że byłam tu już przedtem Teraz chcę pójść w nadzieję drogą której nie wybrałam kiedyś tam też są zakręty,niepewność,bezradność ale to na niej widzę światło Pokonałam rozdroże by oswoić strach by naprawić błędy na tyle na ile potrafię Oddać co nie oddane zawrócić słowa niechciane Kropka Już nigdy nie pójdę tędy... -
Ponad czasem
Bernadeta_Karolewska odpowiedział(a) na Bernadeta_Karolewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ogrzał dziś moje serce taki wzruszający obrazek malowany czułością utkany z ludzkich marzeń Bardzo starszy Pan z Panią przytuleni radośni trzymając się za ręce spacerują po plaży Pomyślałam z nadzieją że może najprościej nie wywołując złego przestać bać się starości Wokół tylu młodych pięknych zakochanych a ja zaczarowana nie mogłam oderwać oczu od tej pary wybranej Aż trochę wstyd za kimś tak iść lecz było nam przemiło wreszcie przy gofrach bliżej ich poznać Mario i Leszku trzymamy kciuki za Waszą Miłość -
Szczęście
Bernadeta_Karolewska odpowiedział(a) na Bernadeta_Karolewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ciepla sierpniowa noc nie śpię patrzę na Ciebie moją miłość,moje szczęście Chcę zatrzymać czas zaczarować nas przenieść w inną przestrzeń Na niebie tysiące gwiazd i opiekun zakochanych Księżyc a tu na ziemi nasz maleńki raj Czy potrafimy kochać tak by zawsze trwał w naszych sercach? Czy potrafimy zawalczyć o miłość i nie przegrać?... -
Wracam
Bernadeta_Karolewska odpowiedział(a) na Bernadeta_Karolewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Na tyle tygodni,Jezu...już chyba miesięcy zostawiłam wszystkie sprawy porzuciłam moje wiersze Siedząc ramię w ramię,twarzą w twarz ze śmiercią Setki przemyśleń,dziesiątki refleksji przeorałam moje życie fragment po fragmencie dobre i złe,piękne i te...nie momenty,zakręty Chwila za chwilą tak prędko mija wiele cudownych spraw po prostu przegapiamy Co mogło być a dzisiaj nie ma już nie powróci już we wspomnieniach drugiej szansy nie mamy... Największy żal?oczywiście mojego dziecka nie ma go przy mnie to ponad wszystkim nie do przeżycia nie do przejścia nigdy Żal ogromny moich przyjaciół którzy odeszli po kolei tak niespodziewanie w krótkim czasie Aż nie do uwierzenia,że ich nie ma z nami przecież nadal jest lato,wakacje,mój ogród kwitną ich ulubione kwiaty bawią się ukochane zwierzaki... A spotkanie ze śmiercią? no wyszło,że poraz jedenasty w moim życiu tak blisko Po pierwszym buncie,złości i szoku pretensjach do Boga znów ten dziwny,pełen rezygnacji spokój i poczucie,że nic jednak nie zależy od nas Bzdurne problemy,emocje nie w porę kłótnie o pierdoły,obrażanie się za słowa Wszystko nieważne,odeszło w niepamięć straciło rację bytu,przewartościowane W mojej rodzinie,wśród moich przyjaciół jest tylko radość z faktu,że jesteśmy razem w każdej sytuacji Życie nas wypróbowało Teraz,po kolejnym pożegnaniu czas ruszyć naprzód cieszyć się chwilą,cieszyc się życiem wciąż pamiętając nic nie jest nam dane na zawsze... -
Oswoję ten czas, przestanę się bać.Dla J.
Bernadeta_Karolewska odpowiedział(a) na Bernadeta_Karolewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czasem patrząc w niebo tak po ludzku pytam, Powiedz, czemu w życiu człowieka tyle pożegnań? Tylko łzy,głucha cisza i bicie mego serca odpowiedzi nie mam... Myślę,że Bóg na drodze życia którą podążamy stawia nam skarb Ludzi najbliższych i cudownych przyjaciół których od zaraz kochamy To jak słońca promyk w szarej codzienności że mamy siebie nawzajem że razem idziemy przez radości i przez troski zawsze się wspierając Bo to przecież cud z nieba gdy w smutny czas ktoś w nasze życie wpada choćby na moment jak ptak I jaśniejsze stają się dni,bierzesz się w garść czyjeś dobre mądre słowa wracają nadzieję na lepszy czas. Lecz nagle los znów robi zwrot kolejny cios i czas znowu zły Bog odbiera skarb który nam dał serca kochane przestają bić a On mówi cyt...cichutko...nie płaczcie przecież tu wszystko jest tylko na chwilę tam u Mnie jest wszystko na zawsze... Wierząc J. ze życie nasze nie kończy się ale zmienia nie powiem dzisiaj ,,żegnaj,, lecz ,,do zobaczenia..., -
Piszę w Twoim imieniu synku dla M.
Bernadeta_Karolewska odpowiedział(a) na Bernadeta_Karolewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiesz...w ten niewiadomy czas kiedy mnie już nie będzie moja dusza na skrzydłach łabędzich odfrunie za bramę tęczy Pozostanie przy Tobie kochana moja miłość silniejsza od śmierci Gdy serduszko ogarnie Ci smutek zamknij oczy a poczujesz delikatny dotyk mojej dłoni I zły los Cię nie skrzywdzi bo ja Ciebie osłonię Poranną mgłą,ciepłym deszczem, promykiem słonecznym Zawsze Pamiętaj,nawet tam będę wielką żył tęsknotą tak bardzo kocham... A teraz kruszynki wspomnień przytul, pozbieraj ,ułóż na dnie serca i już więcej nie płacz Za moment wraz z wiosną spójrz w przyszłość z radością do dni się uśmiechaj Szczęście czeka gdzieś blisko uważnie patrz,nie przegap... -
Zły czas
Bernadeta_Karolewska odpowiedział(a) na Bernadeta_Karolewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Jak przeżyć ogarnąć sytuację gdy siedząc przy łożku bezradnie patrzysz odchodzi kolejny przyjaciel... Śmierć kosi równo nie patrząc kogo wciąż młodych ludzi przecież wiekowo Bliskich,kochanych z ciekawością życia wciąż zabieganych,zapracowanych Zabawnych,cudownych,utalentowanych Przyjaźnie na zawsze, wsparcie na zawsze wspólne wyjazdy,spotkania w ogrodzie I nagle stop...puste miejsce przy stole nim sie obejrzysz znów kogoś nie ma obok... Zostaje dwadzieścia,trzydzieści lat wspomnień setki fotografii,zabawne filmiki teraz nie ma siły na nie patrzeć No i zostaje numer telefonu na który jeszcze długo zdarza nam się dzwonić... -
Rocznica
Bernadeta_Karolewska odpowiedział(a) na Bernadeta_Karolewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pamiętam Synku wszystkie piękne chwile nasze chwile Pamiętam pełne ciepła rodzinne wigilie gdy po kolacji choć siarczysty mróz wołałeś,,no szybciutko ubierać mi się już,, Wychodziłeś z trąbką w mrok grając w cztery strony świata,,Cichą noc,, Wspomnień tysiące w sercu mam schowanych obok rozpaczy i straszliwej pustki Razem spędzanych cudownych wakacji spontanicznych wyjazdów do naszej kochanej Ustki Pełne emocji i wzruszeń Przeglądy Orkiestr gdy Wy na scenie czarne koszule białe kapelusze przejęci i radośni A my całą rodzinką trzymający kciuki do granic wytrzymałości Ta eksplozja szczęścia gdy po długim czekaniu Szanowna Komisja ogłosiła Wasze pierwsze miejsce... Najpiękniejszy czas naszego życia To wielki zaszczyt Synku dla nas być Twoimi rodzicami Śmierć nie ma szans z miłością Zawsze jesteś z nami... -
Ogród
Bernadeta_Karolewska odpowiedział(a) na Bernadeta_Karolewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wiosenny ciepły deszcz pokropił ziemię zza chmur nieśmiało wychyla się słońce ptaki przekomarzają się w świerkach Mój ogród z tysiącem kwiatów rusza do życia Jest tak pięknie aż niewiarygodnie Patrzę na cuda natury piszę Czy coś z tych zachwyceń zostanie po mnie? Każdy człowiek chciałby ślad jakiś maleńki po sobie zostawić Choćby ten wiersz prosty czy niedoskonały lecz sercem pisany poemat By te najpiękniejsze chwile życia ocalić Myśli emocje miłości wspomnienie ludzi ktorych już nie ma... -
Po prostu
Bernadeta_Karolewska odpowiedział(a) na Bernadeta_Karolewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Myślę o nas ale przecież nie ma ,,nas,, Twoj dom moj dom i miłość bezbronna bezdomna jak wiatr Moje serce w Twoich dłoniach Twoje oczy w moich snach Ten czas nie jest nasz nasz jest tylko ten jeden moment tu i teraz po prostu mnie kochaj... -
Tam dalej
Bernadeta_Karolewska odpowiedział(a) na Bernadeta_Karolewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tam dalej gdzie moje ukochane wydmy ktorych tylko czasem dosięgają fale Tam dalej gdzie morze i niebo to jeden wielki błękit Czuję że żyję jestem szczęśliwa moje serce tam mieszka na stałe Wieczorem gdy obok nie ma nikogo zanurzam dłonie w chłodnym żywiole Razem z mokrym piaskiem chcę nabrać ciszy pełne garście i zabrać do domu By była moim ratunkiem moim spokojem gdy gorsze dni nadchodzą Gdy i żyć i umrzeć sie boję... -
Nie rozumiem
Bernadeta_Karolewska odpowiedział(a) na Bernadeta_Karolewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie wiem nie rozumiem dlaczego ludzie tak głośno krzyczą O wszystkim i o niczym jakby pozjadali największe rozumy Im dłużej żyję tym mniej pojąć umiem Krzyczą o życiu o polityce im więcej głośniej tym prymitywniej Krzyczą o religii o tożsamości o pieniądzach i o stołkach a wszystko w zaciętości w złości gdzie tu mówić o wartościach? Stoję zdumiona pośrodku chaosu też chcę krzyknąć z bezradności lecz szans nie mam dojść do głosu kto chce sluchać o miłości? Tak więc powiem cichym wierszem może jednak ktoś usłyszy to co w życiu najważniejsze rodzi sie umiera w ciszy Wiara Nadzieja Miłość istnieją tylko w ciszy... Nie wiem nie rozumiem dlaczego ludzie tak głośno krzyczą -
Mój czas
Bernadeta_Karolewska odpowiedział(a) na Bernadeta_Karolewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Anna_Maria_Blondynka Nie zapomnę-)-)mam pięć kotów-)-)-)dziekuję za miłe słowa-)-) -
Mój czas
Bernadeta_Karolewska odpowiedział(a) na Bernadeta_Karolewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czas przycupnął na moment tak jak lubię na moim ganku o zmierzchu dnia Przy świergocie ptaków zagapił sie na rzeżby chmur na słońca zachód Zajrzał mi w oczy z uśmiechem jasnym szepnął cicho Nie masz się czego bać ja też jestem coraz starszy Ciesz się każdym dniem nie trać żadnej szansy na szczęście zawsze trzymaj fason nawet na...zakręcie -
Zdarzają nam sie w życiu
Bernadeta_Karolewska odpowiedział(a) na Bernadeta_Karolewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zdarzają nam się w życiu takie piękne spotkania Na ciepłe spojrzenie w oczy na dłuższe podanie ręki Oczarowania takie od zaraz one dotykają serca delikatnie jak motyl Niosą nam się nad życiem przez lata jasnym cichym oddźwiękiem Zdarzają nam się w życiu takie piękne miłości które spadają na serce jak ,, grom z jasnego nieba,, Zaskakują intensywnością uczuć tak porażającą że już nic zrobić nic zaradzić się nie da... Niepotrzebne słowa Twoje dłonie moje moje oczy Twoje Nasze usta nasze nawzajem wiemy to oboje...ale... jak żyć bez siebie dalej...? -
Chcę Ci podarować kochany
Bernadeta_Karolewska odpowiedział(a) na Bernadeta_Karolewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Chcę Ci podarować kochany bukiet traw z poranną rosą Jasnym promykiem słonecznym związany jak złotą wstążką Chcę Ci podarować najdroższy niebo z milionem gwiazd Zaczarowane noce pełne czułości ciepłe jak anioła dotyk spojrzenie w oczy Chcę Ci podarować moje szczęście letni zmierzch po ulewnym deszczu pastelowy tęczy most który powstaje dla przejścia z serca w serce wprost nad naszym maleńkim rajem... -
Wspomnienia...za moment...
Bernadeta_Karolewska odpowiedział(a) na Bernadeta_Karolewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wspomnienia...za moment... już nie będą tak boleć.. Jesień przykryła je złotymi liśćmi jak ciepłym szalem Za chwilę zima otuli śniegiem jak delikatnym opatrunkiem poranione serce... Dzień kolejny nie ma Ciebie a ja żyję ciągle jestem Chociaż sama w to nie wierzę minął miesiąc a ja trwam...i świat dalej trwa Koszmarem był tydzień bez Ciebie tragedią dwa Nie wiem jeszcze co dalej... świeca przygasła w butelce dno... brakło łez...spadła ostatnia A ja wciąż na kolanach... Wiem pora wstać i wziąść się w garść banał Wybrałam miłość zostałam sama... -
Życie-drugie podejscie.Dla Ciebie Synku.
Bernadeta_Karolewska odpowiedział(a) na Bernadeta_Karolewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czasami nocą zaszczeka pies zawarczy motor A ja chcę biec otwierać drzwi ramionami Cię objąć tak mocno mocno całować łzy Jeszcze raz spojrzeć w Twoje piękne oczy na żartobliwie w gorę uniesione brwi Chcę usłyszeć słowa powtarzane jak refren ,,Hej mamuśka! synek cały i zdrowy śpij spokojnie będzie dobrze to tylko zły sen był...,, Ale synku już nic nie jest tak Ciebie nie ma... życie straciło sens i smak serce pękło,zatrzymał się czas... Pies się uspokoił motor przemknął tylko...ja zostałam sama przy drzwiach skulona wpół z kluczem w ręku...