Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

erem_

Użytkownicy
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez erem_

  1. @WiJa: Ciekaw byłem, czy ktoś zauważy :) Nie opuszczał mnie ten rytm w trakcie pisania.
  2. @Anna_Maria_Blondynka: zbyt poetycko? W zasadzie chyba rozumiem (może: przeczuwam) ów nadmiar, ale gdyby udało się go jakoś złapać za ogon i dookreślić - byłbym wdzięczny.
  3. Świat myślą płynie i brzęczy milczeniem Góry zachodzą smutkiem za horyzont Odchodzi radość odchodzi cierpienie Jest tylko białość i drżenie Drży nocy bezmiar trzęsą się anioły [indent][indent]podzwonnie[/indent][/indent] Oddech jak echo na ustach I wstrząsa światem Pustki śmiech wesoły I skrzydłem trąca kamienie Skrzy się na graniach gładzi garby z cienia bierze pod brodę i w ciszy całuje [indent][indent]Nic[/indent][/indent] Szronem zaszłe oczy i pragnienia Pod butem skrzypienie
  4. Jakkolwiek krótka by była - noc jest nieskończona. Szczególnie ta jaśniejącą świętym Janem :)
  5. Długa jest noc i wciąż lśni granią niemego tchu Długa jest noc a gwiazd manowce wiodą w jej toń Długa jest noc i ciszą włada nad samotnością Długa jest noc jak bezszelestnie miękki sowy lot I nieskończona jak snem płonący horyzont gór Jak rytm wieczności ze strun przełęczy sączy blask Miodna jak las nieswojo w głębi pieści brzask Długa jest noc i święty Jan rozświetla twarz
  6. Na strunie wspomnień ciemniejący walczyk mrozu Błękitnieje srebrem wyszywany śnieg Tańczy w czarnej źrenicy nieba przysiada ostrożnie na rozpłomienioną twarz Przesiąka łzą w duszę Niewidzialni się w białość A twarz stężała od patrzenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...