Michał_Gomułka

[url=https://www.youtube.com/watch?v=JkQ30uY23fw]Poniżony - Light of Christ[/url] Tekst jest wyświetlany w pliku na YouTube. Polecam i zapraszam: https://www.facebook.com/Light.of.Christ.loc/

Droga Krzyżowa - XIV stacji, utworów literacko-muzycznych. https://www.youtube.com/watch?v=WUH2_MiNRfs&list=PLk55ofnrkDxnpHCG_g7thRJyVAXamPYNA Wstawiam jeszcze raz, jakiś bezczelny typ o prawach admina usunął mój post? Rzecz jest co najmniej warta posłuchania, zobaczenia, zamyślenia się.

Ty Andrzeju, Ty Małgorzato, Ty Bartłomieju, Ty Michale, Ty Ewo, Ty Natalio, Ty Poezjo, Świecie zapadasz się. światło co raz bardziej dokuczliwe zmiażdżone jestestwo, smak... Ach, jak boli poranny rachunek sumienia, gdy serce jeszcze pragnie lecz ono łaknie częściej żądzą na nowo odkrywaną, pobudzaną i dopieszczaną dzieci rodziców bez wiary, gdzie Wy pójdziecie? Czy modlić się o łona Wasze, jak pustynie żarem wypalone? Czy Duch wylany w mesjańskich czasach zapali oblicze i cudem Tajemnicy odetchnie za Was? Agnieszko, Marto, Franciszku, Tomaszu, Piotrze, czy Pawle Magdaleno nie idźcie do diabła Diabły już tu są

Niewinne literki plączą się i parzą dyskryminowane walczą! Sztandary w górę! Pracy Ludu w gwarze sąsiedzi nie wiedzą? To ja im pokażę Bezbronne prawem zbrukane pogardą kleru i pospólstwa Wzgardzone z wódką pod tęczą, prezerwatywą na twarzy, spódniczce tak krótkiej, że coś męskiego? wystaje Obrażone Sędziowie i prokuratorzy, sprzedawcy i nauczyciele, policjanci i złodzieje diabły i zakonnice; swobodny performance Zwyczajnie bez wiary. Bo chcą! Biedni. W Metafizyce utopieni.

@henryk_bukowski Polacy, Bracia, nie żaden Świadek Jehowy, ale Polak, Katolik. Duda 53% !!!!!! Polska będzie żyła! Polska ma szansę! Polska może się oczyścić i być wreszcie Niepodległą. Może wreszcie, będziemy mogli kochać... POLSKĘ.

W sumie nic nowego, jak w świecie bez Boga on patrzy na mnie, ona pełna podań miasto wciąż ciemnieje, oczy krwią zachodzą nagle wszystko blaknie, wspomnienia odchodzą Zachłyśnij się czarem Madonno Ofiary i stań się na powrót pełną boskiej wiary kielich wzniesiony, w ekstazie milczą chóry, zastępy, formacje, odmęty Śmierć patrzy cicho, tak też oddycha nic jej nie straszne, nic ją odpycha tylko ogary przedsionków strzegą gdzie Dante miłość spostrzegł, nie wiedzą Powiedz raz jeszcze Wieszczu Miłosierny jak jest odchodzić w półmrok obszerny jak to jest umrzeć w jednym wcieleniu znaleźć się wtórnie w Pierwszym Zdarzeniu

Dawno temu, kiedy mężczyźni przestali być mężczyznami kobiety przestały być kobietami Oni - władza, pieniądze i seks One - niezależność Niezależność boli najbardziej. Trzeba uważać na słowa, bo każde może okazać się próbą zamachu na wolność Kiedy społeczeństwo zdegenerowało się, powrót do wartości stał się prawie niemożliwy. Dzień za dniem pasmem nieistnienia. Lecz pojawił się Ktoś, kto nauczył ich walczyć. Pokazał, jak można przechytrzyć maszyny, przywrócił nadzieję. Nauczył zwyciężać samych siebie. Stało się to dawno, dawno temu, kiedy człowiek podważył celowość i sens własnego postępowania albo... gdy Ktoś runął kaskadą anielską, a światło zalało całą Ziemię. Tak. W to jestem bardziej skłonny uwierzyć

W moim sercu Czerń żadnej pieśni nadziei, żadnego umartwienia nie ma cieni, słońce zgasło jest brak kocham. Czerń. A gdy wracam do domu po dniu modlitwą spowitym i w lustro wtapiam źrenice JEST. Zachodzi spokój

pijany jestem biernie ktoś wszedł do kokpitu ktoś tak to widział oczy -- dwoje po przeszczepie pół biedy serce, już gorzej lecz dusza? ich to nie rusza nie wierzą śnią tak obrzydliwie, aż słodycz cuchnie a Polska milczy ogórki i wódka, seriale i rozdwojenie jaźni, choć coś się zgadza kolejki. Niestety, w szpitalach nie leczą z przeszłości Nic to. prawda w rękach Naczelnej Hańby

@andrzej_barycz człowiek rzekł. Nastała prawda. Nowa. I wytyczył kierunek. A inni poszli za nim, bo... bali się, mieli korzyści albo byli głupi.

@Mieczysław_Borys Dziękuję.

@Carat Jak zawsze każde słowo, które napisałem jest na miejscu. Nie ma i nie było poszukiwania rymów byle tylko. Cel jest stale nadrzędny. Aneks jest czymś w kierunku śmielszej wypowiedzi podmiotu lirycznego. Ten najwłaściwszy klucz zachowam dla siebie, ale nadal zachęcam do głębszej interakcji z tworem. Widzisz pan Carat, dla niektórych zabawna jest katastrofa smoleńska, udupienie Kamińskiego, spowiedź, itd. A dla niektórych nie. I traktuj to jako odpowiedź na Twój "zabawny aneks".

A było tak. Dziadek stanął w progu. Rozpiął się w futrynie. Ściany lichej budowli parsknęły. Burza nadciąga, dziadek rzecze - nic się ostanie moje włości i zobowiązanie rozpłyną się w odmętach szaleństwa Z dziadka brzuch tłusty ściekał, pomarszczony Koszula solidna, radziecka część tkanki chłodziła Błękit jej korespondował z jeszcze kawałkiem na wysokości ale wszystko gruchnie, świat zapłacze a dziadek w domu pozostanie - modląc się - hipokryta, by dom wytrzymał atomowe, czerwone wyznanie okna uszczelni i niczym w próżni legnie, jako to układ zamknięty - przetrwa a dzieci za oknami z rączkami na szkle... znikną Człowiek nie istniał, a może nie był człowiekiem? Dziadek jeszcze rozpięty tam w futrynie, w mądrym okularze zagwiżdże hymn państwowy ten raz ostatni. Pomyśli jednocześnie o uroczystym akcie zawierzenia pod płaszczem matki radzieckiej się skryje wyrzuty dawno zapomniane oszpeci na domiar kolejnym kłamstwem wobec tych, co pozostaną - nieliczna to grupa - zombie oni karmią się ciałem. Martwym. i jeszcze inni pozostaną, w Eucharystii blasku, skażeni atomem zdrady zmuszeni by groby kopać dla zombie i siebie, kulą w tył głowy, nie złorzeczą, pragną wody - wiecznej ANEKS Jesteśmy przed burzą. Żyjemy, jakoś. Katolicy. Wobec Was piszę i domagam się od mojej Matki - Kościoła Czczę Cię w przykazaniu, kocham i wołam. EKSKOMUNIKA dla zdrajców, morderców i kłamców Dla proroków diabelskich, ich adwokatów, sługusów mamony Dla tych, co prowadzą lud swój na zatracenie, Dla niezawisłych sądów, które wydają niesłuszne wyroki Dla Tych, co decydują, pragną korzyści, trwają w mocy decyzji, nie czują żalu i skruchy, nie chcą poprawy, śmieją się w oczy Dla Telewizji, radia i sieci, której misją jest otępiałość narodu Dla prezydenta, który się na to godzi EKSKOMUNIKA 7.04.2015

tkanka przystępność prostactwo koń bez zębów głowa wieprza p r l do brze nam ma sa trwa re pu bli ka a runo... ho ho bracie krew, Bóg, śmierć, honor, poświęcenie, odwaga, żałoba, zaćmiony świt, opary, mit spójrz na misia

Muszę was Kochać i patrzeć wciąż na wasze twarze kłamliwe, podłe i brudne Muszę beze mnie nie wytrwacie, choć smutek zbrodniarza sięga gwiazd chyba Karmić was muszę sobą i tymi, co modlą się błagają i proszą... i błagają Cierpieć przez wasze nauki, którymi jestem oblepiony i... przez miłosierdzie wykorzystane wstyd mi za was, za matki wasze i ojców ich ojców i matki ich wstyd mi gwiazd, dla których ludzka zapaść to krótka antyfona a jednak przez jej pryzmat gwiazdy umierają nienawidzę. tylko chwilę zwierciadłem Wy a ja w nim Kocham

poznaje z daleka i szczeka, wywleka szmaty z radości, gości na dystans trzyma Głupi, bo w pysku nie ma kości pogłaskać? Rodzinnie. Wylizać? Niewinnie. Zagryźć? Jak suchy, bo żreć mu nie dają czego od psa do jasnej NĘDZY wymagają? *dedykuję wszystkim z głową wieprzy, tym, którym żreć nie dają, tym co głupi oraz tym, co nieustannie szczekają. Psom.

przestań. nie pokazuj się bardziej słabą niż jesteś.

coś chyba... nie kompromituj się. Poważnie. Trzymaj się swojego stołeczka, wirtualnego, który być może sobie zaskarbiłaś.

Mam na imię Dzień PO ... Nicość Za grzechy Strzelają łańcuchy wywieszone sztandary kapitulacji Zdejmiesz je wreszcie Brzydoto? Czy ludzkość z głową wieprzy może coś zmienić? czy tylko... pieprzy

Wiersz jest kompletny. Nie dokonuję poprawek, ponieważ jestem przekonany w 100% co do swoich konstrukcji. Zmiana słowa byłaby profanacją. Piszę świadomie i wiem, po co. Życzę czytelnikom poruszenia i przemiany. Tak, przede wszystkim ateistom, ale nie łudzę się, co do nich - Ciebie? Więc kieruję słowa do tych, którzy szczerze poszukują i czują się zagubieni.

jestem na obraz i podobieństwo. Czyj? wolny co chcę, wybieram, a łóżko moje pachnie. Nasieniem. tęsknię siebie. istnieję względnie urodzony, nieważne. Aktywowany wtórnie. Inaczej. Prawidłowo. walczę z homofobem stwórcą, śmiechem - przecież nie wierzę płodzę, jeśli przydatne, ja TAKI ocenię zabiję - uśmierzę cierpienie, pomogę więc niech starość odejdzie, niech szepty ustaną, niech świętość zapadnie się w kłamstwie, niech miłość znaczy dominację i uległość niech suka sczeźnie, niech świat w chwale się wzniesie a bajki mąż i żona z trójkąta naszego opowie dzieciom - hybrydom z głową wieprza, które po słowie ochoczo dołączą do wspólnej zabawy: na trawie, na ołtarzu, w niebie i piekle amen. I co się stanie?

Mieszkaniem Ziemia (z albumu JEST) https://www.youtube.com/watch?v=03_flvcBQ-g Mieszkaniem Ziemia - przedziwne to znaków natchnienia nie kryje czas bo w nas Stworzeniach Stworzyciel trwa i uczy zmieniać, co mrokiem dmie Mieszkaniem Ziemia - Wszechświata próg Uwydatnienia pragnęła przestrzeń, by w nas Stworzeniach rozbłysły miejsca, co więcej znaczą niż świetlny czas (ref) pełnią dni dopełniasz śmierć forma zmienia przekonanie, na tej drodze jeśli stanie wrogi byt nie wtopi się w Naturę wiary i poddania, zaufania, gdy Mieszkaniem Ziemia w przedziale, gdzie Stworzenie ma niepowtarzalny udział w winobraniach lecz wcześniej trzeba przyciąć winy krzew by sokiem najprzedniejszym skropić drogę (ref) zapraszam na fb https://www.facebook.com/Light.of.Christ.loc

@Michał_Gomułka Aktualny link do tego kawałka: https://www.youtube.com/watch?v=pC7gMXelYlg

@Michał_Gomułka Aktualny link do tego utworu, miłego słuchania: https://www.youtube.com/watch?v=LeT3N-NJIAI

@Michał_Gomułka Aktualny Link do tego kawałka, miłego słuchania: https://www.youtube.com/watch?v=-31TXJwjDGY