Czyj Śląsk?

Wszedł na mównicę ... ustały rozmowy.
Ognistym wzrokiem obrzucił słuchaczy...
Dokoła Niemców podniesione głowy.
Mówi - a każde słowo ruchem znaczy.

"- My, my jesteśmy tej ziemicy solą,
my tu wznieśliśmy wielki gmach kultury.
naszą to pracą i naszą niedolą,
wyrosły owe fabryk dumne mury.

Śląsk zbudowany przez niemieckie mózgi,
życie bogactwom dało nasze ramię,
nasze rządziło tu prawo i ... rózgi.
Masz więc ze Śląska zniknąć pruskie znamię?"

A górnik polski kopie węgiel czarny,
za swe zasługi nie pożąda sławy.
O, jakże byłby rozum Niemców marny,
gdyby nie jego mięśnie i pot krwawy.

Czytaj dalej: Złota jesień - Konstanty Ćwierk