Stajesz się zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś - zinterpretuj te słowa i rozwiń temat odwołując się do Małego Księcia

Autorką opracowania jest: Adrianna Strużyńska.

Powiastka filozoficzna Antoine'a de Saint-Exupéry'ego „Mały Książę” w dużej mierze koncentruje się na przyjaźni. Lis porównał proces jej tworzenia do oswajania dzikiego zwierzęcia. Tytułowy bohater stopniowo przekonywał się, jak wiele czasu trzeba poświęcić drugiej osobie, aby powstała prawdziwa więź.

Mały Książę prowadził monotonne, uporządkowane życie, dopóki na jego planecie nie pojawiła się róża. Kwiat zauroczył chłopca, ale ich relacja była skomplikowana. Róża wiele wymagała od swojego opiekuna i często bywała dla niego nieprzyjemna. Przeszkadzało jej praktycznie wszystko, żaliła się na chłód, wiatr i obecność owadów. Mały Książę postanowił wyruszyć w podróż, aby lepiej poznać świat i ludzi. Życie w izolacji sprawiło, że nie rozumiał związków ani uczuć. Róża pożegnała go z żalem, chociaż starała się ukryć swój smutek. Mały Książę początkowo poznawał dorosłych, pozbawionych wyższych uczuć, pogrążonych w gonitwie za pieniędzmi, sławą, władzą lub uzależnieniach. W końcu trafił jednak na Ziemię, gdzie dowiedział się wiele na temat więzi międzyludzkich.

Chłopiec poznał lisa, posiadającego mądrość życiową, której brakowało dorosłym. Wiedział, że stworzenie przyjaźni wymaga wiele czasu i wysiłku, ale był przekonany, że posiadanie bliskiej osoby jest tego warte. Z goryczą zauważył, że dorośli nie mają przyjaciół, ponieważ nie można kupić ich w sklepie. Lis pokazał Małemu Księciu, że uczucia nie rodzą się z dnia na dzień. Chłopiec miał wracać i każdego dnia podchodzić coraz bliżej. Mały Książę początkowo nie rozumiał, dlaczego lis chce się z nim zaprzyjaźnić, ponieważ ich rozstanie było nieuchronne. Zwierzę nauczyło go, że warto jest mieć przyjaciela, nawet jeśli to wiąże się z tęsknotą.

Mały Książę zrozumiał, że to, co najważniejsze, jest niewidoczne dla oczu. Jego róża była wyjątkowa ze względu na czas, który jej poświęcił, a nie swoje piękno. Chłopiec był rozczarowany, gdy znalazł ogród różany. Jego róża przekonywała go, że jest jedynym takim kwiatem na świecie. Okazało się, że nie mówiła prawdy. Lis nauczył Małego Księcia, że uczucia są ważniejsze od powierzchowności. Żaden z kwiatów w ogrodzie nie mógł równać się z różą chłopca, ponieważ to z nią łączyło go uczucie. Lis wypowiedział też ważne słowa: „Na zawsze bierzesz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś. Jesteś odpowiedzialny za swoją różę”.

Tytułowy bohater zrozumiał, że nie może porzucić kwiatu, ponieważ stał się za niego odpowiedzialny. „Oswoił” różę, poświęcając jej czas. Przyzwyczaił ją do osłaniania przed chłodem i wiatrem oraz obrony przed owadami. Decyzja o podróży była bardzo nieodpowiedzialna. Mały Książę zostawił różę, nieprzykrytą kloszem, pozostawioną na pastwę losu. Róża miała do obrony tylko cztery kolce, które w rzeczywistości nie mogły uchronić jej przed niebezpieczeństwem.

Mały Książę zdał sobie sprawę, że musi wrócić na swoją planetę. Dla róży był w stanie zdecydować się na największe poświęcenie. Poprosił węża, aby go ukąsił, dzięki czemu uwolnił się od cielesnej powłoki i wrócił na asteroidę B-612. Nie wiadomo, jakie były jego dalsze losy. Być może prowadził szczęśliwe, spokojne życie z różą, a może ponownie dochodziło między nimi do konfliktów. Mały Książę zrozumiał jednak, że musi zaakceptować wady osoby, którą darzy uczuciem. Róża została stworzona do bycia piękną i pachnącą, ale też wymagającą i kapryśną. Nie mógł odrzucać jej z tego powodu, ponieważ taka jest natura kwiatów.

Odpowiedzialność ponosił także pilot, który zaprzyjaźnił się z Małym Księciem. Ich relacja rozwijała się stopniowo. Dzięki chłopcu, pilot odzyskał dziecięcą wrażliwość, którą tłumił, spędzając czas z poważnymi osobami dorosłymi. Bohaterowie stopniowo zaczynali rozumieć się coraz lepiej, aż w końcu stali się swoimi powiernikami. Pilot troszczył się o dalszy los Małego Księcia, chociaż musiał się z nim pożegnać. Martwił się, czy baranek, którego mu narysował, w chwili nieuwagi nie zje róży. Pilot myślał o chłopcu za każdym razem, gdy spoglądał w gwiazdy. Fizycznie byli daleko od siebie, ale mężczyzna nigdy nie zapomniał o swoim przyjacielu. „Oswoił go”, dlatego interesował się jego losem.

Podróż Małego Księcia pozwoliła mu lepiej zrozumieć świat. Chłopiec zdał sobie sprawę, że ludzie nie są idealni, ale mimo wszystko mogą tworzyć bliskie relacje. Nauczył się kochać swoją różę i brać za nią odpowiedzialność. Czas spędzony na Ziemi był dla Małego Księcia cenną lekcją. Chociaż musiał pożegnać lisa i pilota, wiele się od nich nauczył. Stali się jego przyjaciółmi, dlatego w pewnym sensie zawsze byli blisko, nawet gdy Mały Książę wrócił na swoją planetę.


Przeczytaj także: Mały Książę i Róża. Kto powinien czuć się winny?

Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.