Z lat dziecięcych – interpretacja

Autorką interpretacji jest: Adrianna Strużyńska.

Utwór Bolesława Leśmiana „Z lat dziecięcych” został wydany w tomiku „Napój cienisty” w 1936 roku. Przedstawia powrót do sielskiej krainy dzieciństwa, w której człowiek odczuwa nierozerwalną więź z przyrodą. Poeta odtwarza sposób myślenia i zachowania dziecka, przywracając w ten sposób swoje wspomnienia do życia.

  • Z lat dziecięcych - analiza utworu
  • Z lat dziecięcych - interpretacja wiersza
  • Z lat dziecięcych - analiza utworu

    Wiersz składa się z trzech strof o różnej liczbie wersów. Pierwsza z nich jest czterowersowa, druga - sześciowersowa, a trzecia - ośmiowersowa. Pojawiają się rymy parzyste. Utwór został napisany trzynastozgłoskowcem ze średniówką po siódmej sylabie, co nadaje mu regularny rytm.

    Wiersz należy do liryki bezpośredniej, podmiot liryczny ujawnia swoją obecność. Pojawiają się czasowniki w pierwszej osobie liczby pojedynczej i odpowiednie zaimki („przypominam”, „wołam”, „zdołam”, „podoba mi się”, „śmiech mój”, „kroki moje”). Jest to dojrzały człowiek, który powraca myślami do krainy dzieciństwa i próbuje odtworzyć swój tok myślenia z tamtych czasów.

    Warstwa stylistyczna utworu jest rozbudowana, ale poeta stara się naśladować język dziecka. Ogranicza zastosowanie neologizmów, charakterystycznych dla swojej twórczości („liściasto”, „podobłoczach”). Pojawiają się niezbyt wyszukane metafory („za tra­wą – wszech­świat”, „bie­gnę, gło­wę gma­twa­jąc w szu­mach, w po­do­bło­czach”, „po­kój, prze­peł­nio­ny wio­sną i upa­łem, i tym moim po ką­tach roz­włó­czo­nym cia­łem”, „po­dróż – w nic, w oszkle­nie – i to czuj­ne, bez­brzeż­ne z ca­łych sił – ist­nie­nie”). Zastosowano także wykrzyknienia („Same li­ście i twa­rze!... Li­ścia­sto i lud­no!”, „Śmiech stłu­mić tak trud­no!”, „Od­dech nie­ba mam – w pier­si! – Drzew wierz­choł­ki – w oczach!”, „Sły­chać je tak da­le­ko! Tak cud­nie da­le­ko!”, „I to czuj­ne, bez­brzeż­ne z ca­łych sił – ist­nie­nie!”), pytania retoryczne („A jesz­cze? Co mi jesz­cze z lat daw­nych się ma­rzy?”)., personifikacje („słoń­ce śpi – w sia­nie”, „oddech nie­ba mam – w pier­si”, „bie­gną­cych stóp wrza­wę”), epitety („lat dawnych”, „bie­gną­cych stóp”, „roz­włó­czo­nym cia­łem”), powtórzenia („trawa... za tra­wą – wszech­świat”, „A jesz­cze? Co mi jesz­cze z lat daw­nych się ma­rzy?”) oraz anafory, pięć wersów rozpoczyna się od spójnika „i”.

    Z lat dziecięcych - interpretacja wiersza

    Podmiot liryczny wraca do krainy swojego dzieciństwa, która nabiera cech mitycznej Arkadii. Jest to miejsce wypełnione spokojem i ładem, gdzie wiecznie panują wiosna oraz harmonia między życiem człowieka a przyrodą. Ucieczka do Arkadii ma funkcję terapeutyczną, nawet jeśli może odbywać się tylko we wspomnieniach. Pozwala zdystansować się do konfliktów, cywilizacji oraz wszystkich codziennych trudności.

    Osoba mówiąca wspomina dzieciństwo jako okres nieskażony cywilizacją dorosłych i związanymi z nią ograniczeniami. To właśnie najmłodsi są szczerzy i autentyczni, nie uciekają się do fałszu, aby osiągnąć korzyści. Dziecko posiada nieograniczoną wyobraźnię i odbiera rzeczywistość wszystkimi zmysłami. Podmiot liryczny odtwarza swój sposób myślenia sprzed wielu lat. Dokładnie bada wszystkie zakątki ogrodu, zachowując dziecięcą ciekawość i otwartość na otoczenie.

    Osoba mówiąca dokonuje retrospekcji, można zauważyć dystans czasowy między wspomnieniami z dzieciństwa i teraźniejszością. Podmiot liryczny podkreśla, że próbuje sobie wszystko przypomnieć, ale po wielu latach jest to niemożliwe. Odtwarza subiektywną przeszłość, przywiązując największą wagę do doznań zmysłowych. Osoba mówiąca wspomina, jak bardzo była związana z bezpiecznym domem. Za nim znajdował się nieznany jeszcze do końca świat. Kraina dzieciństwa to raj utracony, który podmiot liryczny w pełni docenia dopiero po latach. Dziecko kontempluje piękno świata, przez odczuwanie silnej więzi z naturą. W ogrodzie panuje wiosna, pora roku kojarzona z radością, wolnością i rozkwitem przyrody. Podmiot liryczny wspomina, jak pobyt w ogrodzie wystarczał mu, aby odczuwać rozkosz istnienia. Przydomowy ogród staje się rozległym pejzażem, który dziecko może eksplorować bez ograniczeń. Z utworu biją rozczarowanie wiekiem dojrzałym, nostalgia i chęć powrotu do sielskiej krainy dzieciństwa.

    Podmiot liryczny próbuje odtworzyć emocje dziecka, przyjmuje jego tożsamość, ponownie się nim stając. Przypomina sobie prosty, niewinny zachwyt wiosennym dniem. Utwór staje się dynamiczny przez jednostajny rytm i wykrzyknienia, co oddaje bieg osoby mówiącej. Wciąż towarzyszy jej śmiech, świadczący o nieskrępowanej radości życia. Dziecku wystarczy piękny, słoneczny dzień, aby nie móc opanować szczęścia. Podmiot liryczny ponownie odbiera rzeczywistość wszystkimi zmysłami. Towarzyszą mu dźwięki, słyszy własne wołanie, swój śmiech i dudnienie kroków. Rozgląda się dookoła, obserwuje trawę, słońce, liście, twarze bliskich osób i wierzchołki drzew. Czuje w powietrzu zapach macierzanki. Dotyka chłodnej szyby, w płucach ma wiatr, nazwany „oddechem nieba”. Zaciera się granica między człowiekiem a naturą, poetycki obraz ogrodu nabiera cech onirycznej wizji. Podkreśla to rolę bogatej wyobraźni w życiu dziecka, które czasem nie zdaje sobie sprawy, co jest wyłącznie wytworem jego wyobraźni.

    Dziecko odczuwa łączność z przyrodą każdą komórką swojego ciała. Przenosi się w inny, metafizyczny wymiar, który podmiot liryczny nazywa „oszkleniem”. Staje się jednością z kosmosem, ludzkie ciało przestaje mieć granice. Dziecko wypełnia cały dom i ogród, nie tylko w sensie dosłownym, chociaż biegając po okolicy przekazuje jej swoją energię. Staje się jednością ze swoim rodzinnym siedliskiem, ponieważ to one nadają cel jego życiu. Utwór nawiązuje do koncepcji witalizmu, która zakłada że w organizmach żywych istnieje niematerialna siła życiowa. Najpełniej można dostrzec ją u dzieci, przepełnionych energią do działania. Podmiot liryczny wraca do tego etapu w swoim życiu, gdy posiadał w sobie dziecięcy zachwyt i bogatą wyobraźnię. Umiejętność odtworzenia dziecięcych emocji to cecha, charakterystyczna dla artystów, obdarzonych niezwykłą wrażliwością. Umiejętność zachwytu i zdumienia rzeczywistością pozwala poecie wciąż tworzyć, mimo upływu lat.


    Przeczytaj także: Odjazd interpretacja

    Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.