Wyszło z boru – interpretacja

Autorką interpretacji jest: Paulina Słoma.

Bolesław Leśmian był poetą, który tworzył na przestrzeni dwóch epok literackich – Młodej Polski i dwudziestolecia międzywojennego. Jego poezja charakteryzuje się wyjątkowo oryginalnym językiem. W swojej twórczości inspirował się nie tylko naturą i ludowością, ale również zjawiskami fantastycznymi i jednymi z najbardziej oryginalnych opisów miłości. Przykładem na połączenie wszystkich tych tematów jest wiersz „Wyszło z boru…”.

  • Wyszło z boru - analiza utworu i środki stylistyczne
  • Wyszło z boru - interpretacja wiersza
  • Wyszło z boru - analiza utworu i środki stylistyczne

    Wiersz składa się z trzech strof. Każda z nich składa się z czterech wersów. Rymy w utworze rozkładają się w kompozycji „abab”.

    Główną cechą utworu jest namnożenie neologizmów, tzn. takich słów, które stworzone zostały przez autora na rzecz utworu. Neologizmy są słowami nowymi, wykreowanymi od podstaw, ale zgodnymi z zasadami gramatyki konkretnego języka (zjesieniałe, bezzadumie, podobłoczne). Prócz neologizmów w utworze wyróżnić należy również porównania (jak ożywczym jadów pełna misa), epitety (czołgliwe macki) oraz bezpośredni zwrot do odbiorcy utworu, czyli apostrofę (gdy ty białą dłonią głaszczesz je po grzbiecie).

    Wyszło z boru - interpretacja wiersza

    Utwór opisuje nieznane, fantastyczne stworzenie. Nie zostało ono opisane precyzyjnie – czytelnik, za sprawą opisu, może wyobrazić sobie je w dowolny sposób. Z treści utworu dowiedzieć się można, że było ono „ślepawe” oraz posiadało macki przylegające do nieforemnego tułowia. Stworzenie to jest na tyle niesamowite, że nie posiada żadnego potomka ani innego przedstawiciela swojego gatunku:

    Spłodzone samo przez się w sennej bezzadumie.

    Do opisu stworzenia wykorzystano bardzo wiele neologizmów. Zostało ono określone jako „zjesieniałe zmrocze”- charakterystyka ta może odnosić się zarówno do barwy stworzenia jak i do aury, która powstaje w trakcie jego pojawienia się. Opis stworzenia nie budzi pozytywnych skojarzeń. Jest to stwór zupełnie nieznany, obcy, a więc i budzący strach.

    Z treści utworu czytelnik może domyślać się, że stworzenie owo po raz pierwszy opuściło swoją kryjówkę. Charakteryzowane jest jako „nieoswojone z niebem” – przygląda się więc światu po raz pierwszy. Stwór stopniowo poznaje więc otaczający go świat, węszy. Jego pierwsze pojawienie się może potwierdzać wzmianka o tym, że nie rozumie, ani nie zna tego świata, na którym się pojawił.

    Nieoswojone z niebem patrzy w podobłoczne
    I węszy świat, którego nie zna, nie rozumie.

    Nieznane stworzenie najprawdopodobniej pojawiło się na łące. Jego postać zdecydowanie kontrastuje z krajobrazem. Stwór kąpie się w kałuży i przemieszcza się po ziemi, jednak wciąż stanowi przerażający i obcy element krajobrazu. Z treści strofy drugiej czytelnik może dowiedzieć się, że wysysa ono „krew z kwiatów” oraz „smuży się po ziemi”. Przypomina więc nie tyle nieznanego potwora, ile tajemniczego owada, którego widok może napawać obrzydzeniem. Piękno świata interesuje stwora – po wyjściu z boru z ciekawością bada otaczającą go przestrzeń:

    Swym cielskiem kostropatym kąpie się w kałuży,
    Co nęci, jak ożywczych jadów pełna misa.

    Mimo kontrastu z krajobrazem pojawienie się stworzenia na łące wywołało szereg porównań bliższych jego światu. Z kwiatów nie wysysa już nektaru, tylko krew, kałuże pełne są nie wody, a trucizny. Oznaczać to może, że swoim pojawieniem się potwór stopniowo zagarnął cały urok polany i uczynił ją równie obrzydliwą jak on sam. Nieznane stworzenie posiada więc umiejętności, które odczytywać można jako te, które pochłaniają całą radość życia. Stwór wypełzający z boru, całkowicie samotny i budzący strach, w bardzo poetycki sposób odnosić może się do trudnych emocji lub poczucia odrzucenia.

    Trzecia strofa informuje czytelnika o tym, że stworzenie to nie będzie długo żyło na świecie właśnie z tego powodu – zagarnia wszystkie piękne rzeczy i czyni je brzydkimi i przerażającymi. Może to utwierdzać czytelnika w przekonaniu, że jest ono istotą zbędną na świecie, a przez to również taką, która nie wzbudza litości:

    Zwierzę, co trwać nie zdoła zbyt długo na świecie,
    Bo wszystko wokół tchnieniem zatruwa i gasi

    Może wydawać się więc, że dla przerażającego stwora nie ma już ratunku. Jego krótkie pojawienie się na świecie jest w stanie wzbudzić tylko niechęć i odrazę. Jednak osoba mówiąca w wierszu informuje czytelnika o jednej rzeczy, która czyni ze stworzenia istotę mniej przerażającą. Zwracając się do nieokreślonego adresata utworu tłumaczy, że jeżeli ten pogłaszcze stwora, jest w stanie go poskromić i uczynić łagodnym.

    Lecz, gdy ty białą dłonią głaszczesz je po grzbiecie,
    Ono, mrucząc, do stóp twych korzy się i łasi.

    W ten sposób fantastyczny opis groźnego stwora zamienia się w poetycki opis emocji i czułości. Groźne i nieprzyjazne stworzenie wypełzające z boru symbolizować może świat pozbawiony miłości lub człowieka odrzuconego. „Biała dłoń”, która swoim dotknięciem potrafi uczynić stworzenie łagodnym i przyjaznym to druga osoba decydująca się na okazanie uczuć odrzuconej istocie. Gdy groźne stworzenie pojawiło się na świecie, ten wydawał się dla niego obcy i nieznany – sam stwór czuł się w nim wyjątkowo zagubiony.

    Opis stworzenia zniechęcał czytelnika do niego – jawił się on odbiorcy jako groźny, niepotrzebny, nie wzbudzał żadnych pozytywnych uczuć. Pierwsze dwie strofy potęgują to uczucie – za sprawą neologizmów i poetyckich opisów uniemożliwiają czytelnikowi poczucie sympatii do opisywanego stwora. Dopiero dwa ostatnie wersy utworu – w których mieści się cały zamysł wiersza – ukazują pełne przesłanie.

    Poezja Bolesława Leśmiana pełna jest opisów fantastycznych miejsc, światów i postaci. Nie zawsze są to światy piękne – często pejzaże zarysowywane przez poetę są przerażające, intrygujące i wzbudzające poczucie lęku. Jednak Leśmian – za sprawą swojego oryginalnego talentu – potrafi zamienić groźny i nieprzychylny świat w krótką opowieść o najważniejszych aspektach życia człowieka: miłości, przywiązania, czułości i bliskości. Twórczość Bolesława Leśmiana jest jedną z najbardziej charakterystycznych w całej literaturze polskiej – mimo tego, że posługuje się on często bardzo zbliżonymi do siebie motywami, każdy utwór jest oryginalny, niepowtarzalny i wyjątkowo obrazowy.


    Przeczytaj także: Z lat dziecięcych interpretacja

    Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.