Autorką interpretacji jest: Adrianna Strużyńska.

Utwór Jana Kochanowskiego „Pieśń XII” o incipicie „Nie masz, i po drugi raz nie masz wątpliwości” został wydany w zbiorze „Pieśni. Księgi wtóre” w 1586 roku w Drukarni Łazarzowej w Krakowie. Jego pierwodruk ukazał się w tomie „Pieśni trzy” w 1580 roku. Porusza tematykę cnoty i zazdrości, aktualną również w XXI wieku.

  • Pieśń XII - analiza utworu i środki stylistyczne
  • Pieśń XII - interpretacja utworu
  • Pieśń XII - analiza utworu i środki stylistyczne

    Pieśń to utwór liryczno-muzyczny wywodzący się z czasów starożytnych. Jej forma odzwierciedla związek z muzyką. Pieśń ma budowę stroficzną, jest silnie zrytmizowana, często pojawiają się również paralelizmy, powtórzenia refrenowe oraz instrumentacja głoskowa. Jan Kochanowski tworzył w epoce renesansu, dlatego w jego twórczości pojawiają się liczne inspiracje poezją oraz filozofią antyczną. „Pieśń XII” ma budowę regularną, składa się z pięciu czterowersowych strof. Została napisana trzynastozgłoskowcem, ze średniówką po siódmej sylabie. Pojawiają się rymy parzyste.

    Utwór należy do liryki pośredniej, podmiot liryczny nie ujawnia swojej obecności. Jest człowiekiem doświadczonym, posiadającym mądrość życiową. Pieśń charakteryzuje się retoryką przemówienia. Osoba mówiąca wciela w rolę mówcy, który udziela porad czytelnikowi. Pojawiają się formy trybu rozkazującego („Niechaj drugi boleje, niech sie spuka jady”). Podmiot liryczny wypowiada się w stanowczy, ale taktowny sposób.

    Warstwa stylistyczna utworu jest dosyć rozbudowana. Pojawiają się epitety („cień niedostępny”, „ludzkie nagrody”, „nabytych przypraw”), porównania („Jako cień nieodstępny ciała naszladuje, tak za cnotą w też tropy zazdrość postępuje”), a także personifikacje, cnota i zazdrość nabierają cech ludzkich („Tak za cnotą w też tropy zazdrość postępuje”, „Nie może jej blasku znieść ani pojźrzeć w oczy”, „Boleje, że kto przed nią kiedy wysszej skoczy”, „Cnota (tak jest bogata) nie może wziąć szkody ani sie też ogląda na ludzkie nagrody”, „A cnota kiedykolwiek miejsce swe osiędzie”). Ze względu na czas powstania pieśni, pojawiają się liczne archaizmy („naszladuje”, „pojźrzeć”, „baczy”, „uwłóczy”, „spuka jady”, „krom nabytych przypraw”, „miejsce swe osiędzie”).

    Pieśń XII - interpretacja utworu

    W utworze pojawia się motyw cnoty, którą podmiot liryczny uznaje za najwyższe dobro. Osoba mówiąca jest wnikliwym obserwatorem, który analizuje ludzkie zachowania i potrafi wysnuwać z nich trafne wnioski. Opowiada, jak cnota objawia się w codziennym życiu, relacjach międzyludzkich, czy postawie patriotycznej.

    Człowiek nie jest jednak doskonały, każdy posiada wiele słabości. Cnocie nieodłącznie towarzyszą więc negatywne emocje, takie jak zazdrość. Ludzie bywają zawistni, a nawet okrutni. Pozostanie osobą cnotliwą, bez względu na okoliczności, jest niezwykle trudne. Każdy dobry uczynek spotyka się z zazdrością. Człowiek powinien być tego świadomy, aby bronić się przed działaniem zawistnych ludzi oraz samemu nie ulegać zazdrości, gdy bliźni przewyższa go w danej dziedzinie.

    Na świecie trudno jest znaleźć prawdziwą cnotę. Dobre osoby często są pełne niepewności. Obawiają się, że znajdzie się ktoś lepszy, bardziej hojny, uczciwy, czy dobroduszny. Chęć bycia najbardziej szlachetnym przysparza cierpienia i może sprawiać, że człowiek przestaje dostrzegać sens swojego wysiłku. Ma się wątpliwości, czy warto się starać, skoro zawsze znajdzie się ktoś lepszy. Osoba cnotliwa cieszy się szacunkiem otoczenia, jest doceniana, często pytana o radę lub opinię. Z drugiej strony, budzi zazdrość u ludzi, którzy również chcieliby zajmować wysoką pozycję społeczną.

    Zawiść podąża za cnotą jak śledzący kogoś prześladowca. Cnotliwe życie jest jednym z najtrudniejszych zadań, których może podjąć się człowiek. Trzeba liczyć się z ciągłą zawiścią innych ludzi. Za cnotę nie można również spodziewać się ziemskiej nagrody. Dobry człowiek czasem odnosi wrażenie, że ścieżka, którą podąża jest trudna i niewdzięczna. Podmiot liryczny stwierdza, że postrzeganie cnoty w kategoriach opłacalności jest błędne. Nie czeka za nią wynagrodzenie, ale i tak jest najcenniejsza. Należy więc dążyć do cnotliwego życia, aby osiągnąć spokój ducha i sumienia.

    Osoba mówiąca nie neguje ani nie idealizuje cnoty. Przedstawia realistyczny obraz człowieka cnotliwego. Stara się wytłumaczyć czytelnikowi, w jaki sposób postrzega cnotę. Jest ona pełna sprzeczności. Z jednej strony jest cenna i poszukiwana, a z drugiej - uboga, ponieważ w życiu ziemskim nie przynosi bogactwa, a często wręcz utrudnia życie. Podmiot liryczny stwierdza, że cnota jest nagrodą sama w sobie. Tylko nieliczni potrafią ją osiągnąć. Każdy chciałby uchodzić za człowieka cnotliwego, ale wytrwanie w tej postawie przez dłuższy czas jest bardzo trudnym zadaniem.

    Osoba mówiąca ostrzega czytelnika, że kierowanie się w życiu cnotą nie jest łatwe i z pewnością czeka go wiele przeszkód oraz nieprzyjemności. Nie chce zniechęcić odbiorcy, ale przygotować go nawet na najtrudniejsze aspekty losu cnotliwego człowieka. Podmiot liryczny wskazuje jedną z dróg, która prowadzi do osiągnięcia cnoty. Każdy powinien nią podążać, a przynajmniej starać się to osiągnąć. Osoba mówiąca przypomina o obowiązku dbania o ojczyznę. Należy jej wiernie służyć i zawsze kierować się dobrem rodaków. Jest to powinność każdego prawdziwego patrioty. Wszyscy, którzy na pierwszym miejscu stawiają ojczysty kraj, a nie swoje własne potrzeby, są wielcy i zasługują na pochwałę. Mogą być pewni, że ich postawa przyniesie nagrodę po śmierci, gdy trafią do Nieba. Cnotę można utożsamiać więc z pomocą ojczyźnie, zwłaszcza gdy jest w potrzebie.

    Utwór łączy w sobie filozofię stoicką oraz religię chrześcijańską. Kochanowski w swojej twórczości często czerpał ze wszystkich wyznawanych przez siebie wartości, którego jego zdaniem się nie wykluczały. Pojęcie cnoty wywodzi się z filozofii stoickiej. Celem stoików było wyzbycie się wszelkich skrajnych emocji i wejście w stan nazywany apatią. Jego osiągnięcie pozwalało na odnalezienie cnoty, czyli największego dobra moralnego. Cnota łączy się w utworze z wizją chrześcijańskiego Boga, który nagrodzi patriotów po śmierci i przyjmie ich do grona zbawionych. Pieśń ma charakter uniwersalny, człowiek powinien poszukiwać dobra i cnoty, niezależnie od czasów, w których żyje.


    Przeczytaj także: Pieśń XIV interpretacja

    Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.