Po­go­da lasu nie­chaj bę­dzie z tobą – interpretacja

Autor wiersza Jarosław Iwaszkiewicz
Autorką interpretacji jest: Adrianna Strużyńska.

Utwór Jarosława Iwaszkiewicza nie posiada tytułu, dlatego znany jest pod incipitem „Po­go­da lasu nie­chaj bę­dzie z tobą”. Został wydany w tomiku „Mapa pogody” w 1977 roku. Podobnie jak cały zbiór, ma charakter refleksyjny, poeta snuje przemyślenia na temat natury.

  • Po­go­da lasu nie­chaj bę­dzie z tobą - analiza utworu
  • Po­go­da lasu nie­chaj bę­dzie z tobą - interpretacja wiersza
  • Po­go­da lasu nie­chaj bę­dzie z tobą - analiza utworu

    Wiersz ma budowę nieregularną, składa się z pięciu strof o różnej ilości wersów. Liczba sylab w obrębie wersu również nie jest stała. Poeta nie zastosował rymów. Utwór jest zbliżony do prozy poetyckiej.

    Forma wiersza przypomina modlitwę, podmiot liryczny prosi o kolejne łaski dla bliskiej osoby. Na modlitewny charakter utworu wpływa również powtórzenie wersu „pogoda pogoda” na końcu każdej strofy, przez co pełni on funkcję refrenu. Poeta posłużył się także klamrę kompozycyjną, wiersz rozpoczyna i kończy wers „Po­go­da lasu nie­chaj bę­dzie z tobą”.

    Utwór należy do liryki inwokacyjnej, podmiot liryczny zwraca się do bliskiej osoby, której życzy wszystkiego, co najlepsze. Pojawiają się więc apostrofy („Po­go­da lasu nie­chaj bę­dzie z tobą”, „Po­go­da wody nie­chaj bę­dzie z tobą”, „Po­go­da bu­rzy nie­chaj bę­dzie z tobą”, „Po­go­da nie­ba nie­chaj bę­dzie z tobą”).

    Warstwa stylistyczna utworu jest rozbudowana. Zastosowano powtórzenia („po­go­da po­go­da”, „po­go­da Mi­ran­dy, po­go­da na­wał­ni­cy, po­go­da je­zio­ra Ge­ne­za­reth”, „za­ćmie­nie do za­ćmie­nia”) oraz anafory, piętnaście wersów rozpoczyna się od słowa „pogoda”. Pojawiają się liczne epitety („śpią­cej dziew­czy­nie”, „lasu szy­dło­wiec­kie­go”, „gład­ka po­wierzch­nia”, „sła­by przy­bój”, „zie­lo­nych źre­nic”, „ja­sne­go po­ko­ju”, „na­kry­te­go sto­łu”, „bia­łe­go sera”), metafory („szmer lasu Lisz­ta i Wa­gne­ra”, „po­go­da si­nej chmu­ry i zie­lo­nych źre­nic”, „po­go­da klep­sy­dry, któ­rą od­wra­ca sę­dzia Jo­an­ny”, „twa­rze, któ­re z na­sze­go biur­ka zej­dą do pod­ręcz­ni­ków i już na za­wsze”) i wyliczenia („po­go­da si­nej chmu­ry i zie­lo­nych źre­nic, ża­gli ze­rwa­nych, po­go­da Mi­ran­dy, po­go­da na­wał­ni­cy, po­go­da je­zio­ra Ge­ne­za­reth”, „przepaski Orio­na, bla­sku Ple­jad, śpie­wu ła­bę­dzia le­cą­ce­go w gó­rze, ob­sza­ru ga­lak­ty­ki, ob­ję­to­ści mgła­wi­cy, an­ty­ma­te­rii”, „ja­sne­go po­ko­ju, na­kry­te­go sto­łu, bia­łe­go sera, mle­ka, kawy, wi­śni”). Podmiot liryczny zwraca się do bliskiej osoby, zastosowano zdrobnienia („Adzia”, „Ta­dzio”). Obecne są także przerzutnie.

    Po­go­da lasu nie­chaj bę­dzie z tobą - interpretacja wiersza

    W swojej twórczości Iwaszkiewicz zamieszczał elementy klasycyzmu i humanizmu. W utworze zawarł impresję na temat natury, podziw dla jej piękna i harmonii. Podmiot liryczny zwraca się do bliskiej osoby. Świadczy o tym fakt, że dobrze zna jej upodobania, mają wspólne wspomnienia, obracają się w tym samym towarzystwie.

    Osoba mówiąca przekazuje kolejne życzenia, które wyraża w metaforyczny, wyszukany sposób. Można zauważyć nawiązania do literatury, muzyki oraz historii, co świadczy, że posiada wszechstronną wiedzę. Wylicza kolejne dary, związane z naturą, lasem, wodą, burzą i niebem. Podmiot liryczny to wnikliwy obserwator, który dostrzega elementy, dla innych ludzi niezauważalne. Wiersz ma więc formę impresji, jest subiektywną wizją natury, stworzoną przez osobę mówiącą.

    W pierwszej strofie, osoba mówiąca życzy adresatowi utworu „pogody lasu”. Las staje się symbolem spokoju, ciszy i harmonii. Podmiot liryczny przedstawia jednak dwa oblicza natury. Może ona również tworzyć poczucie zagrożenia i niepokoju. Osoba mówiąca podziwia światło, widoczne przez liście dębu, słucha śpiewu ptaszka Zygfryda. Jest to nawiązanie do opery Ryszarda Wagnera „Zygfryd”, w której leśny ptaszek opowiadał historię śpiącej na górze Brunhildy. Szmer roślinności przypomina osobie mówiącej muzykę klasyczną, słyszy w nim utwory Liszta i Wagnera. Las kojarzy się podmiotowi lirycznemu z domem, w którym nad fortepianem wisi gałąź dębu. Potrafi być również złowieszczy, właśnie w lesie zabito Adzia, znajomego, a być może nawet przyjaciela osoby mówiącej i adresata wiersza.

    W dalszej części wiersza, podmiot liryczny życzy bliskiej osobie „pogody wody”. Wie, że adresat utworu lubi spędzać czas nad wodą. Wymienia więc miejsca, które być może odwiedził albo bardzo chciałby się tam udać. Natura nie zawsze jest spokojna jak woda. Adresat wiersza do szczęścia i harmonii potrzebuje więc również „pogody burzy”. Nawałnica potrafi być piękna, ale też niebezpieczna, zwłaszcza gdy zastanie żeglarzy daleko od brzegu. Burzę można również odnieść do relacji podmiotu lirycznego i adresata, w której prawdopodobnie zdarzały się również gorsze chwile i konflikty. Osoba mówiąca nawiązuje do sztuki Williama Szekspira „Burza”, której bohaterką jest Miranda. Ze sztormem na morzu podmiotowi lirycznemu kojarzy się również jezioro Genezaret, na którym Jezus uciszył burzę. Osoba mówiąca ma nadzieję, że jej bliski przetrwa wszystkie trudne wydarzenia oraz odnajdzie spokój i szczęście.

    Podmiot liryczny życzy również „pogody nieba”. Odrywa się od ziemi i odwołuje się do kosmosu. Zdaje sobie sprawę, że z perspektywy odległych planet i gwiazd, człowiek jest nieznaczącym drobiazgiem. Ludzki los jest uzależniony od odwiecznego porządku wszechświata. Podmiot liryczny podziwia, jak wiele wysiłku ludzie wkładają w zorganizowanie swojej ulotnej, kruchej egzystencji. Przyziemne sprawy potrafią urastać dla człowieka do rangi zaćmienia, pozornego końca świata, po którym podnosi się i znowu próbuje uporządkować swoje życie. Z perspektywy kosmosu, kilkaset lat jest zaledwie chwilą, a dla ludzkości - wiecznością. Podmiot liryczny nawiązuje do klepsydry, odwracanej przez sędziego Joanny. Wspomina w ten sposób niesprawiedliwy proces Joanny d'Arc, spalonej na stosie za herezję. Patrząc z szerszej perspektywy, te wydarzenia miały miejsce niedawno. Ludzka egzystencja może wydawać się banalna, a jednak dla każdej jednostki urasta do rangi całego wszechświata.

    W ostatniej strofie, osoba mówiąca odwołuje się do wartości rodzinnych. Życzy adresatowi utworu pogody domu”. Podmiot liryczny z pewnością wychowywał się z nim w jednym domu lub obecnie wspólnie mieszkają. Wymienia kolejne elementy, charakterystyczne dla danej rodziny, znane im osoby. Ma nadzieję, że jego bliski zawsze będzie doceniał proste, codzienne rzeczy i odnajdował w nich spokój. Podmiot liryczny jest pełen akceptacji wobec życia i świata. Zdaje sobie sprawę z kruchości ludzkiej egzystencji, ale jednocześnie uważa, że należy ją doceniać, dopóki trwa. Taką samą postawę chce przekazać swojemu bliskiemu, mając nadzieję, że będzie celebrować zarówno dobre, jak i złe chwile.


    Przeczytaj także: Do prawnuczki interpretacja

    Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.