Z chałupy XV (Miała rolę, sprzedali jej rolę) – interpretacja

Autorką interpretacji jest: Adrianna Strużyńska.

Cykl sonetów Jana Kasprowicza zatytułowany „Z chałupy” został wydany w 1887 roku i składa się z czterdziestu utworów. Pochodzący ze wsi poeta, opisał w nim ciężki los chłopów, żyjących w biedzie i zacofaniu. Najpopularniejszymi wierszami zbioru stały się sonety „Z chałupy I”, „Z chałupy XV” i „Z chałupy XXXIX”.

  • Z chałupy XV - analiza utworu i środki stylistyczne
  • Z chałupy XV - interpretacja utworu
  • Z chałupy XV - analiza utworu i środki stylistyczne

    Sonet jest jednym z najbardziej wymagających gatunków literackich. Kasprowicz złamał konwencję, ponieważ forma sonetu jest przeznaczona dla utworów o podniosłej, wysokiej tematyce. Poeta wykorzystał ją do opisania brzydoty, biedy i cierpienia, panujących na polskiej wsi. Sonety cyklu „Z chałupy” wpisują się w nurt realizmu i naturalizmu. Nie wszystkie wiersze zbioru spełniają wszystkie wymagania formalne klasycznego sonetu.

    W utworze „Z chałupy XV” poeta nie zastosował podziału na część opisową i filozoficzno-refleksyjną. Cały wiersz ma charakter opisowy. Klasyczna jest jednak budowa sonetu, który składa się z dwóch strof czterowersowych i dwóch trzywersowych. W dwóch pierwszych zwrotkach zastosowano rymy okalające (abba), a dwóch pozostałych występuje układ rymów abb cac. Utwór został napisany dziesięciozgłoskowcem.

    Sonet należy do liryki pośredniej, podmiot liryczny nie ujawnia obecności w utworze, jest obserwatorem zdarzeń. Utwór jest więc przykładem liryki opisowej, nie pojawiają się refleksje osoby mówiącej, a jedynie przedstawienie sytuacji lirycznej, z której czytelnik może wyciągnąć własne wnioski.

    Język utworu kontrastuje z podniosłą formą sonetu. Poeta zastosował proste słownictwo, odpowiadające tematyce wiersza. Pojawiają się więc kolokwializmy i elementy gwary chłopskiej („nie­let­nie dzie­wu­chy”, „ka­wał sta­rej pstru­chy”, „trza pójść w że­bry”). Warstwa stylistyczna utworu jest minimalistyczna, autor skupił się na realistycznym przedstawieniu ubogiego życia mieszkańców wsi. Pojawiają się głównie epitety, które nadają opisowi plastyczności („grób już głuchy”, „starej pstruchy”, „siły świeże”, „łaski boskiej”). Podmiot liryczny przedstawia sytuację w emocjonalny sposób, współczuje ciężkiej doli bohaterki, zastosowano pytania retoryczne („A skąd pła­cić, gdy pust­ki w sto­do­le?”). Ważną rolę odgrywa też interpunkcja, pojawiają się niedopowiedzenia („po­kąd siły świe­że...”, „trza żyć z ła­ski bo­skiej...”). Na rytm sonetu wpływają powtórzenia („mia­ła rolę, sprze­da­li jej rolę”, „od wio­ski do wio­ski”, „funt po fun­cie”). Podmiot liryczny opowiada o zaobserwowanych zdarzeniach w naturalny sposób, przedstawiona sytuacja nie jest dla niego zaskoczeniem. Świadczy to o fakcie, że osoba mówiąca jest człowiekiem pochodzącym ze wsi, znającym to środowisko. Ze względu na wątki biograficzne można utożsamiać ją z samym autorem.

    Z chałupy XV - interpretacja utworu

    Kasprowicz wywodził się z rodziny chłopskiej, dlatego tematyka życia na wsi była mu bliska od najmłodszych lat. W cyklu czterdziestu sonetów przedstawił ją we wstrząsający, realistyczny sposób, daleki od sielankowej wizji chłopów, żyjących w spokoju i dostatku. Jego utwory miały na celu wywołanie dyskusji i zainteresowanie elit cierpieniem najbiedniejszych warstw społecznych.

    Kasprowicz nie wstydził się swoich korzeni, ale wykorzystywał je, aby poprawić los chłopów, którzy byli grupą pomijaną i nieposiadającą prawa głosu. Poeta żądał sprawiedliwości i egzekwowania podstawowych praw każdego człowieka, które odbierano mieszkańcom wsi. Najsilniej akcentowanym problemem chłopów była skrajna bieda, prowadząca do kolejnych trudności. Sonet „Z chałupy XV” jest obrazem walki o przetrwanie, która stawała się codziennością najniższych warstw społecznych.

    Utwór opowiada historię wdowy zmuszonej do wyprzedania całego gospodarstwa. Po śmierci męża, Jakuba, kobieta starała się prowadzić dalej gospodarstwo sama. Przez pewien czas udawało jej się wiązać koniec z końcem, jednak nadeszła klęska nieurodzaju. Grad i susza doprowadziły do całkowitego braku plonów. Wdowa nie była więc w stanie zapłacić podatków. Musiała podjąć trudną decyzję o sprzedaży gospodarstwa, aby zapewnić przetrwanie sobie i swoim nastoletnim córkom. Kobieta była zrozpaczona, musiała pożegnać się z ziemią i domem, z którymi była bardzo silnie związana, ponieważ spędziła tam wiele lat. Kobieta pozbyła się wszystkiego, zabrała ze sobą jedynie jedno niewielkie zawiniątko ze starego materiału.

    Córki wdowy były zmuszone podjąć pracę u innych gospodarzy, aby zapewnić sobie utrzymanie i miejsce do życia. Po znalezieniu zatrudnienia dla córek, wdowa pożegnała się z rodzinnymi stronami i ruszyła na tułaczkę. Kobieta przemieszczała się od wsi do wsi, szukając zajęcia, które pozwoli jej zdobyć środki na życie. Nikt nie mógł zarzucić wdowie bezczynności czy niechęci do pracy, podejmowała się pomocy przy żniwach, pełniła też rolę praczki. Kobieta była w stanie zapewnić sobie utrzymanie dzięki pracom sezonowym, wydawało się, że jej sytuacja nie jest beznadziejna. Taki tryb życia był jednak możliwy, dopóki dopisywało jej zdrowie.

    Z biegiem lat, wdowa zaczęła się starzeć, chorować i stopniowo tracić siły. Ze względu na fizyczne ograniczenia, nie mogła podejmować się wielu zajęć, ponieważ nie była w stanie ich wykonywać. Na starość jedyną szansą na przeżycie stało się dla kobiety żebractwo. Nie mogąc dalej pracować, wdowa musiała zdać się na łaskę Boga i litościwych ludzi. Trudne okoliczności życiowe sprawiły, że zaradna gospodyni pod koniec życia stała się żebrakiem.

    Kobieta nie przeżyła jednak długo, pewnego dnia została znaleziona martwa na ziemi. Wiadomość o jej śmierci nie jest dla podmiotu lirycznego zaskoczeniem. Nie oznacza to, że brakuje mu empatii czy wrażliwości. Osoba mówiąca pochodzi ze wsi, dlatego widziała już wiele podobnych historii i podejrzewała jaki los spotka samotną wdowę. Bohaterowie sonetów Kasprowicza są pozostawieni sami sobie. Nie mogą liczyć na żadną pomoc państwa, w razie utraty środków do życia muszą żebrać lub szukać pracy u bogatszego gospodarza. Sytuacja polskich chłopów jest dramatyczna, znajdują się na łasce urzędników. Brak możliwości zapłacenia podatków skazuje całą rodzinę na bezdomność, a w najgorszym przypadku - śmierć.


    Przeczytaj także: Z chałupy XXXIX (Rano, zimą, mróz czy zawierucha) interpretacja

    Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.