Autorką interpretacji jest: Adrianna Strużyńska.

Utwór Adama Mickiewicza „Powrót taty” został wydany w zbiorze „Ballady i romanse”, zawierającym najwybitniejsze dzieła polskiego romantyzmu. Jak wskazuje tytuł, ballada porusza motyw ojca i tęskniącej za nim rodziny. Utwór wyróżnia się na tle twórczości Mickiewicza, ponieważ mimo niezwykłego zakończenia, nie pojawiają się w nim motywy fantastyczne.

  • Powrót taty - analiza utworu i środki stylistyczne
  • Powrót taty - interpretacja ballady
  • Powrót taty - analiza utworu i środki stylistyczne

    Ballada jest gatunkiem synkretycznym, typowym dla epoki romantyzmu. Łączy w sobie elementy liryczne (wypowiedzi podmiotu lirycznego, opisy przyrody, język poetycki), dramatyczne (dialogi) oraz epickie (opis sytuacji).

    Utwór jest dość długi, ma budowę regularną. Składa się z dwudziestu jeden czterowersowych strof. Na przemian występują wersy ośmio- i jedenastozgłoskowe. Pojawiają się rymy żeńskie krzyżowe (abab). Podmiot liryczny pełni rolę narratora, opisuje obserwowane przez siebie zdarzenia, w których nie bierze udziału.

    Utwór należy do linii ballad wileńsko-kowieńskich, które charakteryzuje dążenie do jak największej prostoty i naturalności. Do tego cyklu można zaliczyć również „To lubię”, „Rybkę” i „Lilije”. Kompozycja i styl utworu są nieskomplikowane, przypominają opowieść dziecka. Pojawiają się głównie czasowniki w czasie teraźniejszym, dlatego czytelnik ma wrażenie, jakby był świadkiem opisywanych zdarzeń („nie wraca”, „biegą”, „zaczynają”, „całują”, „śpiewa”, „zabiera”). Nagromadzenie czasowników nadaje balladzie dynamiki.

    Poeta zastosował zabieg prymitywizacji, język jest zbliżony do potocznego, występuje niewiele środków poetyckich. Już w tytule pojawia się mniej formalne określenie „tata”, zamiast oficjalnego słowa „ojciec”. Wypowiedzi bohaterów utworu są stylizowane na naturalne, codzienne rozmowy, poeta nie respektuje tradycyjnych reguł składni i gramatyki. Język jest skrótowy, lakoniczny, słowa postaci zostały poprzedzone dwukropkiem lub średnikiem. Pojawia się wiele kolokwializmów i zdrobnień („paciórek”, „książeczkę z kieszonki”, „ciotunia”). Poeta zastosował też powtórzenia („pójdźcie, o dziatki, pójdźcie wszystkie razem”, „zmiłuj się, zmiłuj nad tatem”, „ach! bierzcie wozy, ach! bierzcie dostatek”). Obecne są także wyliczenia („za miasto, pod słup, na wzgórek”, „brody ich długie, kręcone wąsiska, wzrok dziki, suknia plugawa; noże za pasem, miecz u boku błyska”). Wypowiedzi bohaterów utworu są emocjonalne, pojawiają się wykrzyknienia („a ot!”, „ruszajcie!”, „ach!”). Monotonny rytm utworu, przypominający skandowanie, zakłócają przerzutnie, przeniesienie części wypowiedzenia do kolejnego wersu.

    Powrót taty - interpretacja ballady

    Balladę rozpoczyna zwrot matki do dzieci, kobieta wysyła je do świętego obrazu na pagórku za miastem. Mają pomodlić się za bezpieczny i szybki powrót ojca, kupca będącego na wyprawie handlowej.

    Matka obawia się o los męża, wie że zagrażają mu ataki zbójców, dzikie zwierzęta, kryjące się w lasach, rozlane rzeki. Dzieci również martwią się o swojego ojca, dlatego chętnie odmawiają pacierz. Modlitwę przerywa stukot koni kupieckiego orszaku. Mężczyzna wraca do domu i wita się z dziećmi. Ojciec częstuje dzieci przywiezionymi przysmakami i upewnia się, że nic złego nie stało się podczas jego nieobecności.

    Sielankową scenę powitania po długiej rozłące, przerywa jednak przybycie grupy zbójców. Kupiec - ojciec chciał oddać im cały majątek, aby tylko ochronić swoje dzieci. Zbóje rozpoczęli grabienie wszystkich dóbr i koni. Najstarszy z nich niespodziewanie dał jednak sygnał do odwrotu. Złodziej ironicznie zareagował na podziękowania kupca, zapewnił go, że nie miał dobrych zamiarów. Okazało się, że grupa zbójców od dawna przygotowywała się do napadu na karawanę kupiecką. Tego dnia przypadkowo stali się świadkami modlitwy dzieci za bezpieczny powrót ojca. Początkowo ta scena ich rozbawiła, jednak z czasem poczuli wyrzuty sumienia. Zbóje puścili więc całą rodzinę wolno, prosząc potomstwo kupca o modlitwę.

    Ballada „Powrót taty” była jednym z najbardziej krytykowanych utworów Mickiewicza. Może to być zaskakujące, ze względu na prostotę jej treści i mało kontrowersyjną tematykę. Przeciwnicy zarzucali jej zbytnią naiwność i prymitywizm. Historia jest przedstawiona z perspektywy dziecka. Postacie zbójników zostały przedstawione w sposób typowy dla baśni, mają długie brody i zakręcone wąsy.

    Utwór byłby całkowicie sztampowy, gdyby nie jego zakończenie. Rodzinę kupca spotyka prawdziwy cud. Nie jest to jednak widoczna interwencja istoty ponadnaturalnej, typowa dla epoki romantyzmu. Odmiana losu nie wynika tutaj z sił natury, ale przemiany wewnętrznej człowieka, która dokonała się w sercu zbójeckiego herszta.

    Ballada przedstawia światopogląd typowy dla dziecka, dobro zawsze wygrywa ze złem, nawet jeśli wydaje się to niemożliwe. Utwór ma cechy charakterystyczne dla romantyzmu, największe znaczenie przypisuje się emocjom i duchowości. Zbóje kierują się uczuciem, chwilą, działają pod wpływem impulsu. Porzucają możliwość uzyskania korzyści majątkowych, na rzecz ludzkiej wrażliwości i współczucia. Modlitwa, przedstawiona w utworze, nie jest podniosła, poważna, nie pojawiają się refleksje na temat Boga. Dzieci odmawiają pacierz pospiesznie, powierzchownie, nie do końca rozumieją jego słowa. Ich intencje są jednak czyste i szczere.

    Zakończenie utworu można interpretować na dwa sposoby. Można przyjąć, że rodzina została uratowana przez boską interwencję. Według tej koncepcji, to modlitwa dzieci spowodowała nagły powrót ojca i ocaliła rodzinę przed zbójcami. Do zakończenia ballady można też podejść w bardziej realistyczny sposób. Być może kupca uratowało współczucie i zrozumienie ze strony zbója, który sam posiada rodzinę i postanowił go oszczędzić. Obydwie tezy niosą ze sobą pouczenie dla czytelnika.

    Ballada gloryfikuje prostą wiarę w Boga, charakterystyczną dla wiejskiej ludności, pokładającej swój los w jego rękach. Poeta zaznacza również, że nikomu nie można odmawiać człowieczeństwa. Nawet zbójca, złodziej grabiący zdobyty przez innych majątek, posiada uczucia i ukochane osoby. Wymowa utworu jest więc optymistyczna, podmiot liryczny wierzy w dobro, znajdujące się w każdym człowieku. Na pierwszym miejscu nie znajduje się rozum, ale uczucia i umiejętność współodczuwania.


    Przeczytaj także: Rozum i wiara interpretacja

    Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.