Lilije - streszczenie, interpretacja, plan wydarzeń

Autorką streszczenia jest: Adrianna Strużyńska.

Ballada Adama Mickiewicza Lilije po raz pierwszy ukazała się w zbiorze Ballady i romanse w 1822 roku. Przedstawia historię niewiernej żony, która dopuściła się wielkiej zbrodni – zabiła swojego męża.

  • Lilije – analiza i środki stylistyczne
  • Lilije – plan wydarzeń
  • Lilije – streszczenie
  • Lilije – interpretacja
  • Lilije – bohaterowie
  • Lilije – analiza i środki stylistyczne

    Jak sugeruje tytuł zbioru, utwór Lilije jest balladą. To gatunek synkretyczny łączący cechy liryki (nastrojowość, poetycki język), epiki (obecność fabuły i narratora) oraz dramatu (dialogi). W przypadku tego utworu mamy do czynienia z typową balladą romantyczną, miejsce mają tajemnicze, fantastyczne zdarzenia, a świat żywych spotyka się ze światem umarłych, co dodaje balladzie grozy.

    Ballada liczy 353 wersy, pojawiają się rymy parzyste i krzyżowe. Została napisana siedmiozgłoskowcem, choć w dialogach bohaterów pojawiają się dłuższe wersy. Krótkie wersy sprawiają, że wypowiedź narratora jest dynamiczna. Nie znamy jego tożsamości, widać jednak, że sam zdaje się być zaskoczony i przerażony wydarzeniami, o których opowiada.

    W balladzie pojawiają się też liczne środki stylistyczne. Po pierwsze, są to epitety (koniki wrone, gospodyni młoda, nocna mara). Znajdziemy tutaj również metafory (To żelazo zabójcze na wieki dzieli nas!, Twarda wieczności brama) oraz porównania (A rosną tak wysoko, jak pan leżał głęboko). Bohaterom towarzyszą silne emocje, pojawiają się wykrzyknienia (Ha! mąż, ha! trup!, Niewiasto, Pan Bóg z tobą!) oraz powtórzenia (Ha! ha!, Oto krew! oto nóż! Po nim już, po nim już!). Obecne są również onomatopeje (Stuk stuk, stuk stuk!) oraz anafory (Bieży zaraz do lasu. Bieży w dół do strumyka, Nigdy na ustach śmiechu, Nigdy snu na źrenicy!). Nagromadzenie środków stylistycznych sprawia, że język ballady jest bogaty i ekspresyjny, a czytelnik odczuwa grozę i silne emocje towarzyszące bohaterom.

    Lilije – plan wydarzeń

    1. Zamordowanie pana przez panią.
    2. Zasianie lilii na grobie zamordowanego męża.
    3. Odwiedziny u pustelnika.
    4. Pytania dzieci o zmarłego ojca.
    5. Nocne zmory pani.
    6. Dotarcie braci zmarłego męża do majątku.
    7. Oczekiwanie na powrót brata do domu.
    8. Zaloty braci wobec owdowiałej pani domu.
    9. Ponowne odwiedziny u pustelnika po radę.
    10. Przygotowanie wianków przez dwóch braci.
    11. Kłótnia o rękę pani domu.
    12. Nieświadome wezwanie zmarłego męża.
    13. Pojawienie się zjawy zamordowanego pana w cerkwi.
    14. Kara dla morderczyni i braci zmarłego: zapadnięcie się cerkwi pod ziemię.
    15. Lilie na miejscu cerkwi.

    Lilije – streszczenie

    Kobieta dopuściła się okrutnego czynu: zamordowała swojego męża, a na jego grobie zasiała lilie, aby ukryły mogiłę. Chciała w ten sposób uniknąć konsekwencji, bo kiedy jej mąż udał się z królem Bolesławem na Kijów, nie dochowała mu wierności. O swoim czynie powiedziała tylko pustelnikowi, który był zasmucony, że zamiast żałować morderstwa, żona tylko boi się kary.

    Początkowo dzieci pytały o ojca, ale z czasem o nim zapomniały. Pani nie mogła spać, w nocy zdawało jej się, że nawiedza ją duch męża. Do jej domu przyjechali dwaj bracia zamordowanego męża. Kobieta powiedziała, że jej mąż zginął na wojnie, ale jego bracia twierdzili, że to nieprawda, bo pojechał przed nimi do domu, aby pocieszyć żonę. Bracia czekali na jego powrót całą jesień, zimę i wiosnę. Kiedy nadeszło lato, nawet bracia zapomnieli już o zmarłym i zaczęli starać się o rękę swojej bratowej. Kobieta nie wiedziała, co robić, więc znowu udała się do pustelnika. Bała się kary, wiedziała, że zazna szczęścia, ale szkoda jej było majątku i małych dzieci. Pustelnik powiedział, że chociaż mąż od roku nie żyje, on jest w stanie go wskrzesić. Pani stwierdziła jednak, że na to już za późno, zastanawiała się, czy dostateczną karą będzie pójście do zakonu. Pustelnik pocieszył ją, że powinna wyjść za mąż, a zmarły małżonek do niej nie wróci, chyba że sama go zawoła. Doradził też, że bracia mają upleść dla niej wianki: wybierając jeden z nich, kobieta wybierze, który zostanie jej mężem.

    Nadeszła niedziela, dzień, na który zaplanowano wesele. Obydwaj bracia zrobili wianki z lilii rosnących na grobie zamordowanego pana. Kiedy pani dokonała wyboru, zaczęli się kłócić, do którego z nich należał zwycięski wianek. Kobieta powiedziała Kto mój mąż, kto kochanek?, czym nieświadomie wezwała swojego zmarłego męża. W cerkwi pojawił się duch zamordowanego pana, który oświadczył, że żona jest jego, tak samo jak rwane z jego grobu kwiaty. Cerkiew zapadła się pod ziemię razem z zebranymi w środku ludźmi, a na jej miejscu wyrosły lilie.

    Lilije – interpretacja

    Ballada Lilije Adama Mickiewicza, opatrzona podtytułem Z pieśni gminnej, wyraźnie wskazuje na folklor jako główne źródło inspiracji autora do stworzenia tego dzieła. Fabuła opiera się na ludowej pieśni Pani zabiła pana. W utworze pojawiają się również elementy historyczne: chociaż nie poznajemy dokładnego roku, wiemy, że akcja dzieje się w średniowieczu, ponieważ mąż głównej bohaterki uczestniczył w wyprawie króla Bolesława Chrobrego (lub Śmiałego) na Kijów. 

    Utwór ma uniwersalny charakter: postaci nie posiadają konkretnych imion; zamiast tego są archetypami, odgrywającymi konkretne role w społeczeństwie. Poznajemy żonę, męża, braci, pustelnika, dzieci. W ten sposób autor prezentuje historię, która mogła wydarzyć się wszędzie i ma ponadczasowy charakter.

    Balladę otwiera mroczna scena: żona zamordowała własnego męża i pochowała go, śpiewając Rośnij kwiecie wysoko, jak pan leży głęboko. Tutaj pojawiają się tytułowe lilije, ponieważ kwiaty mają zamaskować miejsce pogrzebania zwłok. Rozpoczyna się gra pozorów: piękne kwiaty ukrywają brutalną zbrodnię. Podobnie wygląda życie pani domu, młoda kobieta udaje rozpacz i oczekiwanie na powrót męża, ale tylko pustelnik wie, że tak naprawdę jest morderczynią. Co najbardziej go przeraziło, to jej brak żalu: kobieta bała się kary, bardziej niż miała wyrzuty sumienia z powodu swojego czynu.

    W utworze panuje nastrój grozy typowy dla ballady romantycznej. Być może wynika on z działania sił nadprzyrodzonych: nie wiemy, czy duch męża naprawdę odwiedza żonę, czy popada ona w obłęd. Zdaje jej się, że słyszy jego głos, czuje jego dotyk, w nocy nie może spać. Bohaterkę zdaje się dręczyć nawet natura, która w balladach romantycznych również odgrywa ważną rolę: kobietę przerażają nawet krakanie wrony czy pohukiwanie puchacza. Przyroda oddaje nastrój związany ze zbrodnią: jest ciemno, wietrzno, ponuro, co potęguje niepokój i poczucie zagrożenia.

    Głównym przesłaniem ballady jest jednak wątek moralizatorski. Sprawdzają się słowa pustelnika, który powiedział, że Nie masz zbrodni bez kary. Początkowo zdaje się, że zbrodnia ujdzie kobiecie na sucho, dzieci zapominają o ojcu, a bracia zamordowanego męża, zamiast na niego czekać, starają się o rękę owdowiałej bratowej. Kiedy kobieta już ma wyjść za jednego ze swoich szwagrów, w cerkwi naprawdę pojawia się duch jej męża. Konsekwencje ponosi nie tylko morderczyni, ale też bracia: cerkiew zapada się pod ziemię. Zakończenie ballady pokazuje, że nasze uczynki do nas wracają: teraz lilie porastają grób, w którym żywcem została pochowana niewierna żona, tak jak ona próbowała ukryć ciało swojego męża. Jej strach przed karą nie był bezpodstawny: wiedziała, że pustelnik ma rację i za każdą zbrodnię trzeba ponieść konsekwencje.

    Lilije – bohaterowie

    Pani – dopuściła się strasznego czynu, zamordowała swojego męża, aby uniknąć kary za niewierność. Nie uniknęła kary: wraz z cerkwią zapadła się pod ziemię, gdy chciała poślubić jednego z braci zamordowanego męża.

    Pan – dobry mąż, spieszył się do domu z wojny, aby pocieszyć żonę. Został przez nią zamordowany, ale powrócił ze świata umarłych, aby wymierzyć sprawiedliwość.

    Pustelnik – mędrzec, do którego pani udała się po radę. Widział, że kobieta nie ma wyrzutów sumienia, tylko boi się kary. Stało się tak, jak jej powiedział: zmarły mąż wrócił, gdy go wezwała, chociaż zrobiła to nieświadomie.

    Bracia – początkowo oczekiwali na swojego brata i chcieli go szukać. Gdy jednak spędzili kilka miesięcy w jego domu, zaczęli rywalizować o względy bratowej. Razem z nią zostali żywcem pochowani w cerkwi, która zapadła się pod ziemię.

    Dzieci – małe dzieci pana i pani. Początkowo pytały o powrót ojca, ale były na tyle małe, że w końcu o nim zapomniały.

    Hanka – prawdopodobnie służąca, doniosła pani, że do domu zbliżają się bracia jej zmarłego męża.


    Przeczytaj także: Stepy akermańskie interpretacja

    Staramy się by nasze opracowania były wolne od błędów, te jednak się zdarzają. Jeśli widzisz błąd w tekście, zgłoś go nam wraz z linkiem. Bardzo dziękujemy.