Zasypianie

Autor:

Piekarnia jest w suterynie. Kręcone kamienne schody
Prowadzą do piekarni, gdzie gorąco i jasno.
Senne, mityczne dzieci szepcą na workach z mąką.
Śnieg zasypuje okna i wigilijne miasto.
Milczą ciepli piekarze, umączeni i dobrzy.
Rumianym rośnie uśmiechem sen chłopca i dziewczynki.
Są to sieroty z bajki. Więc w piekamianych podziemiach
Andersen wiesza senniki na planetarium choinki.
Już gwiazdy ze śniegiem padają — iw pulchnym cieście
Słodkimi tkwią rodzynkami. A dzieci głębiej i głębiej,
W zupełnie nowym mieście, w zupełnie gwiazdkowym
mieście,
W rzęsistym, nocnym kościele Najświętszej Panny
Gołębiej.

Czytaj dalej: Do prostego człowieka - Julian Tuwim