Do Aleksandra Linowskiego

Niechaj postrach i trwoga w młodych mężach rośnie
Trzymających w zamknięciu swe żonki zazdrośnie,
Jeśli z daru Lampsaku boga, jak z Minerwy,
Tak silne wziąłeś ciała, jak umysłu nerwy.

Czytaj dalej: Powązki - Stanisław Trembecki