Bajka (Za górami, za morzami...)

 Za górami, za morzami, w dalekiej krainie czarów, przy kolebce małej księżniczki zebrały się dobre wróżki ze swą królewną na czele.
 I gdy, otoczywszy księżniczkę, patrzyły na uśpioną twarzyczkę dzieciny, królowa ich rzekła:
 — Niechaj każda z was obdarzy ją jakim cennym darem wedle swej możności i chęci!
 Na to pierwsza wróżka, pochylając się nad uśpioną, wypowiedziała następujące słowa:
 — Ja daję ci czar piękności i mocą moją sprawię, że, kto ujrzy twarz twoją, pomyśli, iż ujrzał cudny kwiat wiosenny.
 — Ja — rzekła druga — dam ci oczy przezrocze i głębokie, jak toń wodna.
 — Ja dam ci powiewną i wysmukłą postać młodej palmy — ozwała się trzecia.
 — A ja — mówiła czwarta — dam ci wielki skarb złoty, dotychczas w ziemi ukryty.
 Królowa zamyśliła się przez chwilę, po czym, zwróciwszy się do wróżek, tak zaczęła mówić:
 — Piękność ludzi i kwiatów więdnie. Urocze oczy gasną wraz z młodością, a i w młodości często zaćmiewają się łzami. Wicher łamie palmy, a wiatr pochyla wysmukłe postaci. Złota kto nie rozdziela między ludźmi, ten budzi ich nienawiść, a kto je rozdzieli, temu pustka zostaje w skrzyni. Przeto nietrwałe są wasze dary.
 — Cóż jest trwałego w człowieku? i czymże ty ją obdarzysz, o królowo nasza! — pytały wróżki.
 A na to królowa:
 — Ja jej dam dobroć. Słońce jest wspaniałe i jasne, ale gdyby nie ogrzewało ziemi, byłoby tylko martwo świecącą bryłą. Dobroć serca jest tem, czem ciepło słońca: ona daje życie... Piękność bez dobroci jest jako kwiat bez woni, albo jak świątynia bez bóstwa. Oczy mogą podziwiać taką świątynię, ale dusza nie znajdzie w niej ukojenia. Bogactwo bez dobroci jest piastunką samolubstwa. Nawet miłość bez dobroci jest tylko ogniem, który pali i niszczy. Wiedzcie, że wasze dary mijają, a dobroć trwa; jest ona jak źródło, z którego im więcej wody wyczerpiesz, tem więcej ci jej napłynie. Więc dobroć — to jedyny skarb niewyczerpany.
 To rzekłszy, królowa wróżek pochyliła się nad śpiącą dzieciną i, dotknąwszy rękami jej serca, rzekła:
 — Bądź dobrą! —

Czytaj dalej: Bajka - Henryk Sienkiewicz