Do hr. Gustawa Ol[izara] podziękowanie za wystrzeżynkę z gwiazdeczką i krzemieńce

Ta ręka, która Krzemieniec wystrzygła,

Bogdajbym kiedyś ją uścisnął szczerze

I ukłuł jako magnesowa igła,

Która od słońca swój kierunek bierze.



Róże - gwiazdeczki i nieśmiertelniczki

To nic - u Boga piękniejszych dostanie. -

Lecz miłe mi są Gustawa nożyczki

I to żelazem serdeczne władanie.



Bo wszystko w czasu rosnącego pędzie

Zwiększyć się musi idąc w Ducha sfery,

Urośnie kiedyś strzygące narzędzie,

Gdy będzie strzygło wpół kirassyjery.



Wtenczas idąca za widzialne kresy

Dusza Gustawa pozna w jednym rzucie,

Co znaczą ręki przyjaznej magnesy

I to posłane w uścisku - ukłucie.

Czytaj dalej: Jasna kolęda - Juliusz Słowacki