*** (Śpiewaj... Błękitu kołyszą się fale...)

Śpiewaj... Błękitu kołyszą się fale...
Jak słodko usnąć... Ciche, jasne pola...
Błękit je falą słoneczną okola...

Jak słodko usnąć... Po kwietnej dąbrowie,
pomiędzy krzewy zawisłe omdlałe,
spokojnej śmierci idą aniołowie...

Czytaj dalej: Lubię, kiedy kobieta... - Kazimierz Przerwa-Tetmajer