Po smacznym kąsku nie wadzi się napić

Postrzegszy wojewoda, że mu jeden z młodzi,
A pachołek nieżadny, jejmości dochodzi,
Pomście i k`woli domu swojego ohydzie .
Zagniewany utopić rozkazał go w Nidzie.
Ten, widząc panią w oknie, kiedy go już wiodą:
"Zmiłuj się, dobrodziejko, nad moją urodą!
A przynamniej jeśli już ginąć, niechże człeczem,
Nie psim kształtem, nie wodą, lecz umieram mieczem!
Proszę, przyczyń się za mną z swego obowiązku!"
"Idźcie, po smacznym napić nie wadzi się kąsku."

Czytaj dalej: Pospolite ruszenie - Wacław Potocki