Kurpie

Szumi gaj szumi gaj
Po kraju po długim
To mi świat, to mi kraj -
Nad Narwią nad Bugiem`


Szumi bór, szumi las,
Sosna rośnie smolna -
Zboża mc piasku w pas,
Ale dusza wolna


Nie masz łąk, me masz pasz,
Drogi wiatr zawiewa,
Lecz gdyś nasz, to je znasz
Po zacięciach drzewa


Stary las - to nasz stryj,
Siwa wrona - ciotka,
Zwierza moc, zwierza bij,
Grzmoć, co się napotka


Borem dzik pędzi w dal,
Zacne to zdobycze,
Strzelbę chwyć, żwawo pal.
Dobre schaby dzicze


Szumi bór, szumi gaj,
Szumi galązeczka,
Wolny kraj, leśny kraj,
Środkiem płynie rzeczka.


Kurpik w nim poza pniem
Że strzelbą się sadzi,
Kulką w lot nocą, dniem
Dzikie bestie gładzi.


Dzielny człek Kurpik nasz,
Choć obuwie z łyka,
Prawdy chcesz, spojrzyj w twarz
I w serce Kurpika.


Przyszedł bój, z Moskwą bój,
Wrzawa się rozniesie,
Moskal mknie - bratku, stój,
Kurpik siedzi w lesie.


Zszedł się tłum, z kumem kum,
Wszyscy sobie kumy,
W lesie szum, cichy tłum
Bierze na rozumy.


Trza się zbyć, trza się bić -
Uradziła wioska -
W lasy bież, strzelbę chwyć,
W kim dusza kurpiowska.


Szumi gaj, szumi gaj,
Szumi galązeczka,
Wolny duch, wolny kraj,
A z Moskali sieczka.

Czytaj dalej: Dwa dęby - Teofil Lenartowicz