Do Kajetana Koźmiana

Czemu, mistrzu, masz siwiznę
Stokroć młodszą mej młodości?
– Boś za młodu miał ojczyznę,
A ja tylko proch jej kości.

Czemu, mistrzu, dotąd tleje
Żar ci w piersiach niezrównany?
– Boś za młodu znał nadzieję,
A ja tylko zwątpień rany.

Czytaj dalej: Nim słońce wejdzie - Zygmunt Krasiński