O światło

Autorka:

Mówią, o Panie, że pielgrzymom świętym,
Gdy idą nocą w ciemności i trwodze,
Złotym promieniem od gwiazdy odjętym
Przyświecasz w drodze.

Anioł przed nimi tę niesie pochodnię.
Do białej lilji zatkniętą kielicha,
A oni święci i boży przechodnie
Modlą się zcicha.

Aż ocknie jeden i drugi, i trzeci
Z dumań o Tobie i z szeptu pacierzy,
I ujrzy lilję, co idzie i świeci
W pustej trzebieży.

I na kolana upadnie, i drżące
Ręce ku Tobie podniesie, o Boże,
Coś stworzył gwiazdy i księżyc, i słońce,
I złotą zorzę.

I ja tak, Panie, w ciemności tu stoję,
I szukam drogi, i patrzę dokoła...
O, ześlij Ty mi Twojego anioła,
Daj światło Twoje!

Jak w kielich lilji, tak zamknij w me serce
Promień Twej gwiazdy, Twych blasków odbicie,
A będę wierny tej Bożej iskierce
Przez całe życie!

Czytaj dalej: Ojczyzna moja - Maria Konopnicka