(Księgi wtóre) Do doktora

Nie mam ci zacz dziękować, mój miły doktorze,
Żeś mię samego z gośćmi zostawił w komorze,
Bom się im żadną miarą nie mógł wykuglować,
Musiałem się, jako bóbr, jajcy odkupować.

Czytaj dalej: Na Nowy Rok - Jan Kochanowski