(Fraszki pierwsze) Do Hanny

Chybaby nie wiedziała, co znaczy twarz blada
I kiedy kto nie g’rzeczy, Hanno, odpowiada,
Często wzdycha, a rzadko kiedy się rozśmieje —
Tedy nie wiesz, że prze cię moje serce mdleje?

Czytaj dalej: Na Nowy Rok - Jan Kochanowski