Pieśń III, 9 (Rozmowa)

Autor:
Tłumaczenie: Lucjan Siemieński

 Donec gratus eram tibi.

HORACY.

Póki byłaś mi wzajemną,
Póki na łonie twym białym

Nie pieścił się nikt przede mną,
O króla Persów nie dbałem.

LIDIA.

Pókiś jedną kochał stale,
Lidii nie rzucił dla Chloi,
Byłam niż Ilia, w swej chwale
Szczęśliwsza, z miłości mojej.

HORACY.

Mnie dziś tracka Chlo trzyma,
Jak na lutni gra, jak miła!
Umrzeć — nic trudnego nie ma:
Umrę! byle ona żyła.

LIDIA.

Mnie Kalais całą siłą
Kocha, i ja mu wzajemną —
Byle jemu nic nie było,
Niech się stanie co chce ze mną.

HORACY.

Cóż, gdyby Wenus połączyć
Chciała dwa serca rozdarte?...

Z tą Chloą możnaby skończyć;
Dla Lidii mam drzwi otwarte.

LIDIA.

Choć on tak śliczny jak zorze,
A ty, jak korek tak lekki,
Niestały jak Adrii morze —
Z tobą żyć, umrzeć na wieki!

Czytaj dalej: Pieśń III, 30 (Wybudowałem pomnik trwalszy niż ze spiżu) - Horacy