Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

yanka diagiliewa *** [poroj...] tłumaczenie


Strzyga_vel_Strzyga

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedy umiera bóg - i nie masz prawa wierzyć więcej
Kiedy zawiewa każdą z dróg, krzyżom zabijają wejście
Schną źródła na pustyni, a lądem wstrząsają wybuchy
Kiedy umiera bogini, kiedy opuszcza swe dusze
Ogień pożera mury świątyni i pozostawia prochy
Ruszają się manekiny, nie znając większego strachu
Maszerują pułki po ikonach bezmyślną równą linią
Teraz wierzą szarży na pagonach i ampułkom z heroiną
Każdy będzie sobie panem, zwiędnięty wieniec cierniowy,
A Kain, zabijając Abla, zostanie folklorem ludowym
Święte hymny zamilkną zgasną lampki w cerkwiach,
Gdy nasi bogowie zginą nie będzie raju i piekła
Więc idź i twórz, co konieczne, nie bój się, nikt nie ukarze
Teraz już nic nie jest święte

(oryginał: http://yanka.lenin.ru/stihi/rpexp.htm (pierwszy od góry)Na stronie http://yanka.lenin.ru/ dużo informacji, a na http://store.yanka.lenin.ru/mp3/ potężny zbiór mp3 (w tym płyta Prodano! z najważniejszymi nagraniami).
O Diagilewej pisał Jacek Podsiadło tutaj -
http://www.tygodnik.com.pl/numer/277335/podsiadlo-felieton.html, postać przypomniana, (no może niezupełnie przypomniana, bo ja o niej nie miałam pojęcia) w nieszufladzie, myślę, że tutaj też warto ją przypomnieć-pokazać, co czynię w ten sposób)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...