Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

przebudzenie jak narkotyk


Mariusz Kos

Rekomendowane odpowiedzi

Ten świt
nie należy do tej nocy.
To chyba
tajemnica wspomnień,
księżyca rychły zachód,
wiatrem nadchodzący
dreszcz.

Mimo iż nie chcemy
zapomnieć oczu gwiazd,
przywraca podział zmysłów
blask znad lasów.
Zbyt trzeźwe myśli
ostudzą bicia serc.
Jeszcze tylko
Dotyk.

Jedno spojrzenie.
I
rozstanie.

W przyczajeniu zmysłów
odnajdziemy rzeczywistość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...