Valdessa Kane Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Mój wzrok zamglony w szarość drzew wplątany milczy jesieni kajdanami skuty umysł ucieka na deszczowe pola niesiony lekko na wiatru ramionach żółte dywany pod mymi stopami szelestem pieśni nucą wilgotne chwytam z błogością magiczną melodię pragnąc by senność złamała mą wolę [sub]Tekst był edytowany przez Valdessa Kane dnia 11-08-2004 18:15.[/sub] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witold Marek Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Ogólnie wiersz ten sugeruje jedenastozgłoskowiec; jeśli miał być regularny, to chyba zgodzi się Pani, że trzy ostatnie wersy wymagałyby przeróbki? Przedostatni - choćby na: "chwytam z błogością magiczną melodię" itd. Mam teraz jakąś prywatną słabość do tego wiersza, bo tak jak wiosna irytuje mnie, lato dobija, tak jesień silnie uskrzydla - dlatego broniłbym tego rozłożenia umysłu przez (i na) czynniki jesieni. Stąd proponowałbym jeszcze nad nim popracować, zmienić zwłaszcza ostatni wers z jego sensem, jakoś niezbyt zgrabnie podanym... Jeśli dostanę za te sugestie gromy - trudno, pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Valdessa Kane Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 tak wlasciwie to nie pilnowalam regularnosci :) przedostatni wers zmienilam jak radziles i chetnie przeczytam twoje inne propozycje jesli bedziesz takowe mial a jesli chodzi o pory roku to odpowiada mi tylko jesienia i wiosna -latem ludzie smierdza a zima paskudnie marzne ;))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław_Serocki Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Uwagi? Inwersja w czwartym wersie wydaje się niepotrzebna, "mymi" i "mą" - brzmi nie najlepiej, "i" na początku ostatniego wersu - tak samo. Reszta całkiem średnio, ale do przyjęcia. Nie lubię jesieni, bo psy wtedy stają się zabłocone :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaudiusz Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 optymizmu trochę! do jesieni jeszcze daleko! ;) całkiem udany tekst...tyle że trochę za wcześnie :) pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Valdessa Kane Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 dziekuje za sugestie :) "i" wywalilam a co do reszty.... z pewnoscia bede rozwazac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się