Malgorzata Stypulkowska Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 żaglowce białej ciszyarmady błękituwzburzone pianą w rzecekamiennych przestworzywezbrane ciastem w dzieżyróżowego śwituskłębione owczą wełnąpośród wiatru nożycwam płynąć jasnym niebemmnie po ziemi chodzićnauczcie jak z rozstaniemmożna się pogodzić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malgorzata Stypulkowska Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 chyba przesadziłam z zamieszczeniem tego utworu w dziale dla zaawansowanych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kai_Fist Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 pezesadzać to można drzewka młode, ale to tylko na wiosnę, nie ma odwrotu a o wierszu:nie przebija się przez niego klimat, jakiś tylko się zarysowuje, a to dla mnie za mało, wiesz ja jestem łowcą klimatów, jak już jakiś znajdę, to i tak nie każdy mi się podoba.ale wiersz może być ciekawy, tyle tylko, że ja go chyba nie zapamiętam. (zapamiętam tylko, że czytałem... )pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kai_Fist Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Wielce Szanowny Panie Krytyku Łaskawy i Sprawiedliwy oyey,napisałem, że klimacik się zarysowuje, i że dla mnie to za mało, nie każdemu taki klimat musi się podobać, a wciskanie mi klimatu na siłę przypomina chyba czasy komunizmu, gdzie wszytko wciskało się na siłę...panie oyey, przeczytałem wiersz, autorka poznała moją opinię, Ty poznałeś moją, a ja twoją, jest jak jest, nikt z nas poglądów nie zmienii,ja dalej nie będę siać zamętu i nie będę już na ten temat odpowiadał, i prosze o to samo.Wybaczcie mi za ten post, Pozdrawiam,Kai Fist Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leila Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Hej co jest?!? Wiersz jest świetny! I to wcale nie moje zdanie, tylko fakt! Zwróćcie uwagę na te metafory, na bogate słownictwo - środki stylistyczne i słowa urzyte w tym wierszu nikomu nie wciskają klimatu na siłę, po prostu w doskonały sposób buduja sytuację liryczną. Krajobraz lekko zdynamizowany... aż by mi się chciało napisać esej interpretacyjny...Druga strofa - czyżby nawiązanie do romantyzmu? pozdrawiam bardzo bardzo gorąco. (Ojeja też) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dorma Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Ach te ciarki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommy Jantarek Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 zgadza się, już za te metafory wiersz powinien być na tym forum. A po przeczytaniu pierwszej strofy w życiu się nie spodziewałem postawienia takiego problemu w drugiej. fajniuśki ten Twój tworek jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seweryna żuryńska Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Świat wokół kroczy radośnie, a my tkwimy nierozumnie w chorych klimatach, zaczarowanym kręgu niemożności.I żeby te obłoki były nie wiem jak piękne, nie pomogą.Wiersz naprawdę piękny.pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dawid Ciesla Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaraz mnie zlinczujecie, ale co tam... Jak dla mnie, to utwór ten jest czym na wzór fraszki/epigramatu zakończonej/ego aforyzmem. Dlaczego tak? Pierwsza częć, znaczeniowo, możemy zastšpić tytułem. Nie zmieni to niczego w przesłaniu utworu. Opisy i metafory rzeczywicie budujš nastrój, nadajš utworowi delikatnoci, pobudzajš wyobranię, lecz sš tylko ozdobnikiem (nie mówię, że zbędnym). Częć druga to włanie ten aforyzm. Opisy obłoków sš przyjemne (stšd lekkoć fraszki), z kolei częć 'aforyzmowa' nie brzmi już tak optymistycznie, wskazuje na brak zgody autorki z ;rozstaniem', a zatem na smutek, złoć, żal, rozpacz, etc. Taki nastrój nie pasuje do fraszki/epigramatu, a zatem summa summarum fraszkš wiersz ten nie jest. No i całe przesłanie zostało zawarte w czterech ostatnich wersach.Co do formy - wiadomo. Już od samego poczatku cieszy bogactwo językowe. Tu właciwie nie ma o czym rozważać, każdy wie 'o co chodzi jakby' Zgrabny trzynastozgłoskowiec.Dodam tylko, że mimo nic nie mówišcej częci opisowej, nie skróciłbym jej. Wiersz jest dobrze wyważony. Mylę, że nie chodziło tu o stworzenie traktatu filozoficznego, a raczej kreację nastroju - dlatego przewaga opisów 2:1. Aforyzm nadaje opsom sens, tym samym znacznie zwiększajšc wartoć uworu.Podsumowujšc - podoba się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się