Ciało stręczy

od ust do ust podajemy
pokarm kochania
moje scałowały głód
twoimi pożyczasz moim piersiom
światła obfitości
by były świadkami kiedy
szukasz językiem ust moich
co ustami nie są
zlizujesz ze mnie
prędki spazm dreszczu
nie zaznając jeszcze wspomnienia
zawczasu ciało stręczy
nieprzytomne otwiera się
jak okiennice byś
wstąpił w moje łono
spłukać ze mnie ranę
co wciąż się rozkrwawia
[sub]Tekst był edytowany przez Krystyna Nawrocka dnia 27-07-2004 11:48.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez Krystyna Nawrocka dnia 27-07-2004 13:01.[/sub]

"nie przytomne" - nie wiem - ale chyba razem się powinno pisać - chyba, ze ...

tak prosto z mostu: czy ciało dla Ciebie to tylko usta?
MN

dzięki za zwrócenie uwagi na błąd
[1)w poezja.org oceniamy utwór, nie autora]
pozdrowienia krystyna

za dużo ust jak dla mnie
w czwartym wersie od góry powinno raczej być "piersiom"
tak jest poprawnie gramatycznie..
i w czwartym od końca wersie powinno chyba być "okiennice"

hmmm.. niezły nawet erotyk
gdyby pozbyć się niepotrzebnych powtórzeń..
chociaż dużego wrażenia na mnie nie zrobił
za dużo erotyków ostatnio przeczytałam chyba :))
ale muszę przyznać że ma w sobie coś ostrego
to go ratuje :))
jest nie-ty-po-wy czyli nawet nawet :))

chyba pogmatwałam troszkę
ale to raczej pozytywny komentarz :))

pozdrawiam
Emilka

oczywiście, że wiersz oceniam - bo tyle w nim ust - pytanie skierowane do autorki po przeczytaniu wiersza - jak najbliżej wiersza spadło (jak te jabłko z jabłoni) - proszę wybaczyć - jeśli pani nie chce odpowiadać to - ok
MN

troszkę pogmatwałaś ale pozytywnie dzięki

krystyna