Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Trzy kolory: biały


Bartosz_Cybula

Rekomendowane odpowiedzi

No i chyba koniec zmian w tym wierszu.
A oto stara wersja:

Ty swym uśmiechem
dyskretnie przyciągasz
Ten grymas nie znika
z Twojej bladej twarzy

Ostatni raz widziałem Cię
w jedwabnej sukience,
na huśtawce

We włosach miałaś lilię
pachnącą gwiazdami
a na kolanach
trzymałaś gołębia

Pamiętam jak w stawie
pływały łabędzie
A my wtuleni w siebie,
pełni zachwytu
koiliśmy zmysły

Z każdym mrugnięciem
tęskniłem za Tobą
A Ty taka ulotna.

Pozdrawiam serdecznie
Deav

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...