Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Człowiek


Marcin Tuchaczewski

Rekomendowane odpowiedzi

Lubię siąść obok niego,
tak jak się siada przy ognisku,
Gdzieś z boku - i myśli rozgrzewać,
i cieszyć się, że jest blisko.

Lubię na niego patrzeć,
jak nieraz senni wędkarze,
zapatrzą się w rzeki blaski,
i zadumani - marzą.

I nawet kiedy umiera,
ja wtedy myślę o nim,
jak o miedzianym słońcu,
w widnokrąg odważnie wchodzącym.

___

dla M., miłośniczki ludzi
[sub]Tekst był edytowany przez Marcin Tuchaczewski dnia 17-08-2004 23:12.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wspaniałe uczucie - wiedzieć, że moje słowa coś dla kogoś znaczą i wiszą nad czyimś biurkiem. To mi uświadamia, jak bardzo trzeba być odpowiedzialnym za swoje słowa. Moje poglądy uległy pewnej zmianie, rzeczywiście są ludzie, którzy umierając wchodzą w śmierć odważnie i szlachetnie - jak słońce o zachodzie, ale takich ludzi jest mało i właściwie chyba taka postawa jest wyjątkiem, bo tak sobie przypuszczam, bo jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się umrzeć, że większość ludzi boi się umierając. W każdym razie mam bliskiego, który umarł niedawno i jestem pewny, że on się nie bał, a jak sie bał, to był to strach zwalczany odwagą. Ale żeby tak umierać - trzeba mieć po prostu wiarę. Ach, długo by mówić i tłumaczyć, a i tak coś mi się zdaje, że piszę najdłuższe komentarze na tym portalu (i to nie zawsze wychodzi z sensem :-) )pozdrawiam Cię FA!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...