Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Do muzy


Krzysztof

Rekomendowane odpowiedzi

Pamiętam tamtą cudowną chwilę:
O muzo, ty przyszłaś do mnie w gości,
Jak zjawa mimolotna i miła,
Jak geniusz najczystszej miłości.

W mękach smutku beznadziejnego
Ciągnęły się spokojnie dni moje,
Bo dźwięk twego głosu delikatnego
Napełniał moje ciemne pokoje.

Szły lata. Życia gwałtowne wiatry
Rozwiały moje byłe marzenia
I ja zapomniałem twój głos delikatny,
Głos cichy skrytego natchnienia.

W samotnej ciszy, w mroku więzienia
Ciągnęły się marnie dni mej młodości
Bez bóstwa, bez tamtego natchnienia,
Bez słów, bez życia, bez miłości…

Dla mej duszy nastała pobudka,
Wróciłaś do mnie, muzo młodości,
Jak zjawa mimolotna i krótka,
Jak geniusz najczystszej miłości.

Znikły beznadziejność i cierpienie,
Bo dla mnie zmartwychwstałaś ty
I bóstwo, i skryte natchnienie,
I piękne życie,i miłość, i łzy…

[sub]Tekst był edytowany przez Krzysztof dnia 15-07-2004 09:29.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no.. i teraz lepiej :))
nawet rymy mnie nie denerwują

powolutku, lekko się czyta
jeszcze troszkę bym nad nim popracowała..
np. wyrzuciłabym "byłe" z "Rozwiały moje byłe marzenia"
albo zamieniłabym na "dawne"

ale ogólnie do przyjęcia :))

pozdrawiam
Emilka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...