Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Podziękowanie.


kasiaballou

Rekomendowane odpowiedzi

Dla Ireneusza Paprockiego.

Długo się zastanawiałam, jak ująć w kilku rozsądnych słowach to, co chcę Ci powiedzieś, Lulek i tym kilku niezdrowo zainteresowanym osobom o przyczynie nietypowej publikacji na forum wiersza dla mojej niegodnej osoby.

Ale powiem tylko, DZIĘKUJĘ ; za wiersz, a właściwie wiersze i tyle miłych słów.Bo widzisz, doskonale wiem co czujesz, Lulek - byłam kiedyś w podobnej sytuacji.
Okazałam szczerą fascynację Poecie tego forum,w dalszej perspektywie szkodząc Jemu i sobie.

Ale wiesz co?
Nie żałuję i mam nadzieję, że i Ty nie będziesz żałował tej publikacji, czego Ci życzę.
Na przyszłość doradzam więcej dyskrecji, a mniej wylewności - dla własnego dobra, bo widzisz;
tak już jest, Lulek, że jesteśmy tylko ludźmi, różnymi ludźmi.

Niech te słowa będą też wyjaśnieniem dla niektórych, dlaczego nie chcę podtrzymywać szerszych kontaktów na pv - urazy pozostają.

Pragnę też uspokoić wszystkie Panie, które do mnie ostatnio pisały, chcąc pocieszyć, obdarzyć ochroną, pomocą - nie ma takiej potrzeby, sama świetnie o siebie dbam i nie czuję się zagrożona.
Ale dziękuję.

Gest Lulka jest spontaniczny i szczery, zaskoczył mnie, ale też sprawił przyjemność, ponieważ chyba wszyscy jesteśmy trochę próżni.
Nauczmy się w końcu szanować uczucia innych ludzi - to wszystko.

Trzymaj się, Lulek :))
kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 81
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Dziękuję to raczej ja Tobie i innym tutaj osobą, które mają serce i patrzą w serce. Śmieje sie ten , kto się śmieje ostatni. Ja wiem, że jak idziesz do nowej np klasy to jesteś obcy. Różnica polega na tym, że sam nie potrafię zmienić już tu zrośnietych przyjażni, koleżeństwa itd. Nawet nie chcę tego zrobić. Sztuką jest stanąć za 1 , a nie w 50 kopać jednego. Tym właśnie rządzi się ten portal. Co dumni jesteście z siebie, ze nie potraficie powiedzieć w twarz, tylko piszecie na privach, to jest Wasza godność i honor. Jesteście żałośni, tylko tyle Wam powiem.
Szkoda słow na Takie osoby. Teraz niech dusze tych co obgadywali mnie to tu , to tam niech spojrzą w Swoje twarze, co w nich widać, tylko karykatury ludzkiej postaci, wypaczone bez serc i wnętrzności. Nie lubicie wojowników, a to z prostej przyczyny, bo jesteście tylko żałosnymi postaciami i sługusami. Bez własnego zdania , ambicji. Kim jesteście na to odpowiedzcie sobie sami.

Nie możecie znieść mojej jazni, gdyż Swoją już zatraciliście. Ja jestem człowiekiem , byłem i umrę z godnościa na twarzy, gdyż sobie nie mam , co do zarzucenia. Juz pokazaliście to np z Jurkiem Szalonym. Przeszkadzał Wam, gdyż się nie patyczkował i okreslał to co myślał i miał rację, az kapusie których sie brzydzę donieśli do Admina i dał mu bana, a dlaczego? Proste , bo proza i opis obrazka, to nie poezja Panie Krzywak post do admina, Panie Pancolek ,jak chodzoło o Pania Toster też propozycja pisz do admina jednego trola mniej. Tym Panie Pancolku i Panie Krzywak u mnie jesteście tylko kolaborantami na sam widok bym sie pożygał. Ja nie zadaję się z padliną , tylko ludzmi i wbijcie sobie to młotkiem do głowy, ze głowy przed Wami nie pochyję, a to z jednej przyczyny. Gdyż nie określacie wierswza , tylko kto go napisał, tak działa tutejszy portal, aby się nie narazić, bo on w zetce i co z tego. Ja lepsze prace widze niż w Z. Teraz do tych , co jeszcze nie zatracili serca 2 lata płaszczenia i pochlebstwa do odpowiednich osób i bedziecie w tym dziale.

Ten post kieruję do Tych, co mnie obrazali za oczami i na forum nie mając racji. Ale jak 50 kopie jednego to nigdy nie bedzie jego racja, gdyz racja to wiekszość. Wiecie jak ten portal wewnetrznie wyglada , jak komunizm.



Żal słow


Dziękuję wszystkim, co w całym słowa znaczeniu byli i są ludzmi


Z powazaniem


Panie Krzywak i Panie Pancolek zgłaszajcie do admina, bo na sam widok Waszych ników mdli mnie Teraz Panie Krzywak nikt Pana nie zna ze strony inteligencji krakowskiej. Mam propozycję i okarz się raz człowiekiem przeslij zamiast wiersza swój dyplom nauki i TY Panie Pancolek to proste skaner i już Chciałbym zobaczyć jak i inni Wasze wykształcenie zapewne będzie to bez odpowiedzi. Tak , że pogadajcie sobie na priv dalej , a Szalony określił jednoznacznie całą tutejszą klikę. Poczekam tydzień na Wasze dyplomy zapewne bez odzewu , co już z góry wiem, gdyż ja mam 3 fakultety , a Wy żadnego. Już z Wami wygrałem , a koledzy, koleżanki nie pomogą i znajomości, więc czekam....................



Z poważaniem

Ireneusz Paprocki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dziękuję to raczej ja Tobie i innym tutaj osobą, które mają serce i patrzą w serce. Śmieje sie ten , kto się śmieje ostatni."
o ja pindolę.... hahahahahahahahaha
to co tam pisujesz? fraszki jakieś, czy coś. tak?
żenada, gostek, żenada.
"Teraz Panie Krzywak nikt Pana nie zna ze strony inteligencji krakowskiej"
a to przykład inteligencji słubickiej. tak?

wystarczy. adresat i tak nie zrozumie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej, misiek od trzech fakultetów, bo ja mam zapytowywanie jedno. Dlaczego nie masz już konta na pewnym portalu społecznościowym? sobie kiedyś poczytałem i to wykształcenie jakoś inaczej wyglądało. nie to, żebym miał jakiś uwagi, ale kłamać w żywe oczy? pewnie się dowiemy, że taka chwalipięta nie dopisała się do szkół, które miały zaszczyt edukować wybitnego fraszkopisarza. tak?
sratytaty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wszystkich udzielających się w tym temacie,

Nie pierwszy raz w tego typu dyskusjach próbujecie dokonać rozróżnienia na "was" i "ich". "Wy" jesteście inteligentni, kulturalni i zawsze macie rację, "Oni" to pospolite chamy, warchoły, itp. Rzucacie tu ortografią, mającą dowodzić wykształcenie.
Jednych wypowiedzi mają być bezczelne i łamać zasady forum, a obroną przeciw tym argumentom jest wyrażanie jakoby prawdy, a wszelkie uwagi to cenzura i szykany.

I czy to wszystko wpisuje się z zasadę panującą na tym forum, mówiącą wyraźnie o przestrzeganiu zasad "współżycia społecznego" ??

Wszyscy jesteście temu winni. I miejcie godność, stańcie tu i powiedzcie - nie: on jest winny, niech przeprasza, tylko: ja jestem winny, ja skrzywdziłem, przepraszam za to. Łatwo jest uznać innych za ten gorszy element i wystawić kanonadę zarzutów.
I nie sztuką jest odpowiadać na chamstwo chamstwem.

Właśnie za budowanie atmosfery na tym forum wszystkim wam dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do Przemysł Ś-wiersz-cz:
Problem w tym, że tu nie ma podziału ma "my" i "oni". Jest osoba, która próbuje obrazić kogo tylko się da i reakcja na te działania. Powiada pan, że łatwo odpowiadać chamstwem na chamstwo? Pozornie. Większość najzwyczajniej w świecie czuje strach.
Z doświadczenia wiem też, że gdy przeprosi się chama, to on poczuje się bezkarny i zaatakuje z podwójną energią. O to chodzi?
Bajka o nadstawianiu drugiego policzka może i pięknie brzmi, ale nie sprawdza się w praktycznym zastosowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czy nie ma naprawdę podziałów? Wystarczy poczytać tą dyskusję by je dostrzec. Ludzie ze swej natury lubią odróżniać siebie i sobie podobnych od pozostałych.

Nie mówię tu o przepraszaniu chamów, raczej o tym żeby to oni przeprosili - i nie konkretną jednostkę, ale ogół. Poza tym jest to najlepsza droga do odróżnienia prawdziwego chama od zwykłego gościa, któremu puściły nerwy.

A bajka o nadstawieniu drugiego policzka będzie bajką tak długo, aż każdy nie zacznie się do niej stosować. To tak jak z prawem, tzw. zasada obowiązywania faktycznego - prawo obowiązuje jeśli jest przestrzegane, jeśli nie - traci swoją ważność. Ale czy chcemy na to pozwolić?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Elewacje kamienic w słońcu padającym z ukosa. Puste ulice jakiegoś tkliwego lata. W jakiejś zatajonej otchłani czasu.   Przechodziłem tędy wiele razy. Przechodząc, przechodzę raz jeszcze…   I wciąż jeszcze…   W powiewie nostalgii lekkiej jak piórko przelatującego ptaka.   Przemieszczam się w tej iluminacji powolnym krokiem, w tej pustce zagubienia.   Idąc śladem kogoś dawnego. Kogoś, kto szedł tędy na starej, pozrywanej celuloidowej taśmie.   Tak oto tkwiąc jeszcze połową ciała w przeszłości, drugą wnikam w przyszłość. Przenikając teraźniejszość w nagłym błysku pamięci.   Jakie to lata? 50. XX wieku.   Coś koło tego.   Stojące na poboczach auta połyskują grubymi wargami chromowych zderzaków.   Ich spocone czoła szyb, masywnych karoserii.   Czuć od nich benzyną i nadtopioną gumą.   Stoją samotne. Nagrzane słońcem…   Parkowe ścieżki z chrzęszczącym pod stopami żwirem…   Most ze spiralą schodów po obu brzegach rzeki, w której ryby opadają z pluskiem srebrzystą płetwą.   Postukują cicho świetliste w wietrze okna. Poruszane niczyją ręką.   Ceglany mur… Siatka ogrodzenia…   Za siatką żywopłot w gąszczu trawy.   Korzenie… bez woni.     Kwiaty w betonowych donicach.   I furtka do ogrodu, co się otwiera z cichym skrzypieniem…   .(Włodzimierz Zastawniak, 2024-0424)      
    • Jakby feniksy, słowiańskie rarogi, Wzbiły się w niebo ze zgliszcz i popiołów, Kiedy krzyż upadł, bo cięższy niż ołów - Tak ze snu się budzą rodzime bogi.   Niebo dziś płonie w pożodze obłoków, Za wysokie są te niebiańskie progi, Ciałem bogaty, acz duchem ubogi Człowiek, który sięga poza zmysł wzroku.   Tyle krwi Słowian wciąż i dzisiaj płynie, Czerwień jej płomień przypomina z lekka, Jak ten ognisty płyn, który to w czynie -   Z ciał poranionych przez oręż wytryska. Mówię obcym bóstwom dzisiaj - głośne nie! Powstaje z martwych chramu żywa... mekka.
    • pomalowani  światłem lampionów i cieniem rabat rozwiązujemy kolorowe chusty tęczy   na wpół materialni w świętej niepamięci   drwimy z próżni      
    • O ile świat w międzyczasie nie rozpadnie się w pierwociny, marne zalążki całkiem nowych kalendarzy i zegarów mierzących zupełnie inaczej.   Wszystkie słowa zostaną unieważnione, zapisane karty posłużą jako konfetii, tylko nie będzie komu wznosić toastów, kieliszki zamarzną w opróżnionej przestrzeni.   Oczywiście to mało prawdopodobne, więc będę musiał usiąść nad kartką, cholernie pustą i ją wypełnić strasznie nierównym pismem.   Ech, przekleństwo nawiedzonych.
    • Zdecydowanie piekło, zresztą tam mam wielu znajomych...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...