Mr._Żubr Opublikowano 5 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2008 Tego piątku nie ma. Jesteś sam w swoim panicznym wkurwieniu. Twoje paniczne wkurwienie jest powodowane równie panicznym strachem przed każdym podniesieniem tyłka z łóżka. Wreszcie głód na spółkę z pustą przestrzenią lodówki częstują cię mentalnym kopniakiem w dupę. Idziesz do najważniejszego obiektu w okolicy, czyli centrum handlowego, kupić coś do żarcia oraz jakiś alkohol. Sam nie wiesz, po co bardziej. O, jakie tanie piwo - uśmiechasz się gdzieś w środku, ale tylko na moment. Odchodzisz od kasy, z założenia szczęśliwszy o dwa kilogramy promocji. Masz minę, jakby Ci ktoś porysował Ferrari, a chód jak mieszkaniec co najmniej Pragi albo... Kaczego. Laska stojąca na przeciwko ciebie zastygła w półuśmiechu z ulotką w ręce. Myślisz sobie: jeśli mnie tym poczęstuje, wsadzę jej to w dupę. Idziesz nadal tym samym krokiem prosto na nią. Zeszła ci z drogi. Wiedziała, co robi. Musiała zauważyć, że raczej nie będziesz zainteresowany obniżką cen na krem do pochwy, czy coś tam innego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARCEPAN 30 Opublikowano 6 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2008 To opis prawdziwego Polaka. Takiego nic nie uszczęśliwi :) Zgrabny tekst, celna puenta. Szkoda tylko, że tak krótko. "Masz minę jakby Ci ktoś porysował Ferrari" - zdanie pierwsza klasa! Ubawiło mnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
UFO Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2008 kurczę lubię krótkie formy, ale mam wrażenie, że to mogłoby być dłuższe;p ale spostrzeżenia trafne, podoba mi się, pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr._Żubr Opublikowano 9 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2008 Dzięki Wam bardzo. Dodam tylko, że czasem wychodzą mi takie krótkie "cosie" (pisanie najczęściej spontanicznie), ale żeby coś dłuższego z fabułą, to nie...:/ Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agata Radkiewicz Opublikowano 10 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2008 No No, a myślałam że już nigdy nie przeczytam wiersza bez wazeliny...oby weny nie zabrakło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się