Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Magnificat


Paweł_Kolcaty

Rekomendowane odpowiedzi

dopadłeś mnie kolejny długi dniu
najgłębszy sen mi zabrałeś
i słodkie sny
być może

hałasuję firanką
otwieram okno by wpuścić go do kuchni

zaranek - tak go wabiła pani Wisława -
sfrunął bezszelestnie z czarnego stawu
lipy-sąsiadki
zatoczył krąg wokół kanciastego kciuka kościoła
wysnuł pierwsze nieśmiałe kolory
przesłał je po szybach okien
czwartego piętra z lewej

w kotle podwórza brak refleksów i cieni
matowa czerwień mrocznych głębin
jaszczury osobowe pokotem
milczą

śpiew
jest we mnie
od potylicy po
koncert świerszczy za mostkiem

więc jestem
i moje dziewczyny za ścianą


24 czerwca 2004

[sub]Tekst był edytowany przez Paweł_Kolcaty dnia 24-06-2004 08:18.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez Paweł_Kolcaty dnia 26-06-2004 06:30.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez Paweł_Kolcaty dnia 26-06-2004 06:41.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...