Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dwa w jeden (haiku erotyczne)


UFO

Rekomendowane odpowiedzi

Hejo!

wrześniowy wieczór
krople deszczu na szybie
za oknem ich cień

Moim zdaniem skoro piszesz o szybie, to niepotrzebnie jeszcze wspominasz o oknie. Nie wiem też o jaki cień chodzi. Przepraszam, że się czepiam, ale tak to odbieram. Sam pomysł fajny, jesienny, nastrojowy, tylko zły zapis. Może wystarczy tak:

wrześniowy wieczór
za oknem
tylko krople deszczu

Pozdrawiam jesiennie,
Kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To, że działa jak lustro, wiem, ale tylko przy świetle;) Muszę przyjrzeć się w takim razie, czy widać wówczas cień, czy po prostu krople. Myślę, że już niedługo doświadczę tego, bo pogodę mamy ostatnio "w kratkę":)



Hm...To nie lepiej napisać po prostu "w oknie"?;) Ten cień sylwetek przy zapalonym świetle to chyba mało prawdopodobny Jacku, gdyż, jak sam stwierdziłeś, szyba w oknie działa jak lustro weneckie, a więc widzimy w niej siebie:)

Pozdrówka,
Kasia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



konstruktywne czepianie jak najbardziej wskazane;) pozwól, że powiem, dlaczego taki zapis a nie inny. Otóż krople deszczu na szybie - żeby oddać jesienny nastrój, bardziej z zewnętrznej strony - kogoś "z ulicy", natomiast za oknem, aby podkreślić, co dzieje się w środku mieszkania. Osoby, do których należą cienie też oczywiście widzą lub słyszą kropelki deszczu i to jest takie coś co spaja całą trójke - obserwatora i kochanków. W skrócie - szyba ze względu na obserwatora, okno ze względu na parę. Ale oczywiście nie wątpię, że można to lepiej zapisać. Aczkolwiek Twoja wersja, jakkolwiek ładna, to jednak nie oddaje tego, co chciałabym zawrzeć w obrazku, bo chyba jest zbyt ogólna. Dzięki za opinie i pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie każde haiku jest głębokie, zwłaszcza erotyczne, w którym zależy mi przede wszystkim na klimacie, zmysłowości, subtelności. To obrazek, bez głębszych znaczeń;) Ale oczywiście masz swoje zdanie i ok:) ale przyznam nieźle mnie rozbawiłeś tą perwersją hehe;) oczywiście chodziło mi tylko o to, że cień dwojga osób jest jeden, bo są przytuleni, ale cenię Twoją interpretację;p Pozdrawiam, E.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



witaj:) hmm, trudno byłoby mi sie rozstać z tym "ich", wydaje mi się, że jest potrzebne. Zostawiam Cię w przemyśleniach nad drugą wersją hehe - serdeczności;)
Masz rację, "ich" jest potrzebne, teraz to widzę - rano nie załapałam prawidłowo. Jedyne, co mam na usprawiedliwienie, to ta pora :)) szósta rano ... nie sprzyja myśleniu ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



To jest taki obrazek, który można oglądać i z mieszkania i z zewnątrz.
Proponuję taki zapis:

jesienny wieczór
przez krople na szybie---- [między kroplami/poprzez krople (bez szyby)]
cień kochanków

albo

deszczowy wieczór
przez mokrą szybę
cień kochanków

Czy te wersje odpowiadają Twojemu zamysłowi?

jasna :-))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



podoba mi się "między kroplami" - ale wtedy kochankowie musieliby być raczej na dworze. Mokra szyba mi zupełnie nie odpowiada;p ale rzeczywiście ten obraz można przedstawić na wiele różnych sposobów. Fajnie, że jest tyle komentarzy i propozycji. Pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



podoba mi się "między kroplami" - ale wtedy kochankowie musieliby być raczej na dworze. Mokra szyba mi zupełnie nie odpowiada;p ale rzeczywiście ten obraz można przedstawić na wiele różnych sposobów. Fajnie, że jest tyle komentarzy i propozycji. Pozdro

jesienny (deszczowy) wieczór (-)
między kroplami (na szybie)
cień kochanków

Niekoniecznie muszą byc na dworze.
Wszystko zależy od obserwatora i wyobraźni czytelnika.
Dlatego napisałam, że kochanków można oglądac z wewnątrz i z zewnątrz.

W nawiasach przykład i po L1 pauza też niekoniecznie.

:-))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Znudzone wiecznością Z krainy bez skazy Gdzie piękno nie znaczy nic Jest go pod dostatkiem Gdzie miłość jest prawem   Gdzie zło to postać z legend Podróżują na ziemię Spadając, bo nie ma innej drogi Z nieba do śmiertelności, nie ma Ich małe bagaże Pełne odwiecznych trosk Tam u góry niczym puch W objęciach grawitacji zaczynają ciążyć A zło ma tu u nas oblicze Piękno ma swoją cenę A miłość to iluzja Z daleka to tylko oczywistość  Z bliska już tylko trudne pytania I te przeklęte zegary Szarlatan z raju wygnany Trzyma w ręku batutę Jedna fałszywa nuta Wypadasz z orkiestry Anioł patrzy troskliwie Nie martw się, mówi Ale niełatwo uwierzyć Kiedy się patrzyło Na niejednego cudu koniec Spłonęły w objęciach nadziei W świętym ogniu nauki Otwórz oczy, prosi anioł Spójrz na odpowiedź Nie chcę, nie mogę Poznam ją, a oni mi ją zabiorą Dadzą w zamian strach i niepewność Trudno jest czasami wrócić do domu Łatwo zapomnieć słodki smak ukojenia Wątpliwości zdążyły dojrzeć w łonie żywota Czy wciąż tam na mnie czekasz, wieczności? W bólach mam się rozstać ze światem Porzucić doczesność, tak cenne wspomnienia Żeby znowu dotknąć absolutu Już kiedyś nim wzgardziłem Schodziłem po schodach w mrok To była zwykła ciekawość Poznać prawdę, którą teraz chciałbym nazwać kłamstwem Tam przecież nie ma nic Ale zostawiłem wszystko, żeby w tej nicości utonąć Razem z innymi stworzyć coś pięknego czasami Bo przecież piękne słowa nie mogą być puste A zachwyt nie może być sierotą Dlatego wymyśliłem sztukę Nauczyłem się mówić i pisać Nadałem imiona demonom A one zaczęły istnieć Teraz mnie prześladują Człowiecze dzieci
    • @agfka Być może masz rację... Wesołych Świąt

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Wiesław J.K. spostrzegawcze przemyślenia, bardzo mi miło że wiersz sie spodobał :)
    • GOLD THAT GLITTERS ZŁOTO, CO SIE ŚWIECI   It`s sad at the afterparty. The song from the same name album of 2021. Sung by its author Vladimir Zolotukhin, more known by his stage name ZOLOTO (lit.GOLD). Na afterparty jest smutno. Piosenkę z albumu o tym samym tytule z 2021 r. śpiewa jej autor Władimir Zołotuchin, lepiej znany pod pseudonimem ZOŁOTO (dosł. ZŁOTO).   IT`S SAD AT THE AFTERPARTY  To where d'ya extend your arms, bitch? Behind me is the Queen's reflection, Even if I go sideways, that's right, It does not mean I go in a wrong direction.   Kuda ty tianiesz swoji rućki, sućka?  Za mojej spinoju korolewa. I daźe jesli ja szagaju kriwo  Jeszczo sowsiem nie znacic, szto ja szagaju nalewo   Dokąd ty wyciągasz ręce, suko? Za mną jest królowa. Nawet jeśli chodzę krzywo, Nie można powiedzieć, że skręcę w lewo.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        CHORUS It`s sad at the afterparty, Again I`m in a bad mood, Without you I feel but misery and torture, Kate, I promise very hearty That all those whores Will fail to ruin our merger.   Grustno na afterparty  Ja opiać nie w duchie  Biez ciebia odni stradanija i muki.  Ja obeszczaju, Katya, Wsie eti szluchi  Ne dożduca naszej s toboj razłuki.   Smutno jest na afterparty Znowu jestem nie w humorze Bez tobie jest tylko cierpienie i udręka Obiecuję, Katyo Wszystkie te dziwki Nie ujrzą mnie i ciebie osobno.     All party`s of all places poolside, And I appear to look so flustered. More bitches than Esenin would have liked it, I care not for weeds, binge and the bastards.   Tusa, kak nazło, u bassiejna  A ja wyglażu tak rastierianno.  Suciek bolsze, ciem u Jesienina  No mnie plewać na nich, na buchło i rastienija.   Jak na złość, impreza jest przy basenie I wyglądam na bardzo zmieszanego. Są więcej kurw niż mialby Jesienin, Ale nie obchodzą mnie one, trunki i trawkа   CHORUS x2 (It`s sad at the afterparty) (Grustno na afterparty) (Smutno jest na afterparty) X3 Again I`m in a bad mood ... Ja opyać nie w duchie...  Znowu jestem nie w humorze... CHORUS   An Harlequin's song from the Elena Zavidova`s video fanfic.  Piosenka Arlekina z wideo fanficu przez Elenę Zavidovą.   Music by Vladimir Zolotukhin grown up in Kazakhstan, but moved to Moscow a decade ago has been evolving from Rock to Pop music. His lyrics` form which craves for playing the role of content are being born simultaneously with his music. He writes his albums according to the principle of storytelling about his own experiences and biography. His observations resonate with those of his listeners who suddenly recognize themselves in his songs. Muzyka Władimira Zolotukhina, który dorastał w Kazachstanie, ale dziesięć lat temu przeniósł się do Moskwy, ewoluuje od muzyki rockowej do popowej. Formy jego lyricsów, które pragną pełnić rolę treści, rodzą się równolegle z muzyką. Swoje albumy pisze w oparciu o zasadę storytellingu, czyli hystorji o własnych doświadczeniach i biografii. Jego obserwacje pokrywają się z obserwacjami słuchaczy, którzy nagle rozpoznają siebie w jego piosenkach.     The performer's favourite poet is Sergei Esenin, among  his contemporaries he is fond of `Yesenin-like` poetry by Boris Ryzhy and Ivan Pinzhenin.  Ulubionym poetą performera jest Siergiej Jesienin, wśród współczesnych upodobał sobie poezję `jesieninowską` Borysa Ryżego i Iwana Pinżenina.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...