Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Christina


Małgorzata Matera

Rekomendowane odpowiedzi

Przytul mnie

Świata w którym mieszka
Christina
nie ma

Przytul mnie

Christina czasem
drży
i wtedy
trawom
cienkim ramionom
tęsknocie
farba nie sprzyja

Innym razem
Christina ma żal
do malarza
że nie pozwolił dotknąć ustami
domu

Mam przecież ciało
mówi Christina
i nie unosi głowy
nie patrzy
w stronę domu

Przytul mnie

Kiedy w niestałe ciało
Christiny
wpełza od strony traw
biała dłoń
za moimi plecami
słychać miękki jazz

Ten wieczór jest aksamitny
ten wieczór nic nie znaczy
nadal jest tylko wieczorem
wezmę do ust białą dłoń
język rozpozna

to tylko gips
gips

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podoba mi się. Mam drobne zastrzeżenia co do wersyfikacji: zwłaszcza we fragmencie:
...i wtedy
trawom
cienkim ramionom...
Albo połączyłabym dwa pierwsze wersy, albo podzieliłabym w tym miejscu zwrotkę, jeśli zależy Ci na zaakcentowaniu pauzy.
Poza tym powtórzenie "domu" tez trochę drażni. Są to jednak drobne uwagi. Ogólnie podoba mi się delikatność, miękkość, śpiewność utworu. Udało Ci się też uniknąć banału i sentymentalizmyu, choć jest nutka melancholii. W tego typu wierszach jest to trudne. Czekam na następne.
Pozdrawiam, j.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...