"Dedykowane Aniołowi Stróżowi"

Nienawidzę, nienawidzę
Nienawidzę, nienawidzę
Nienawidzę, nienawidzę
Ratuj mnie, ratuj mnie
Ratuj mnie od nienawiści
Ratuj mnie od nich wszystkich
Ratuj od wrogości
Ratuj od braku miłości
Ratuj od zaniedbania
Ratuj, bo sama nie potrafię
Uchronić się przed złem świata
Pomóż mi przeżyć
Pomóż mi poskromić strach
Poskromić ból
Odezwij się
Nie zostawiaj mnie
Złap mnie za rękę
Nie pozwól spaść
Nie pozwól mnie skrzywdzić
Wiem, że gdzieś tu jesteś
Tu, niedaleko
Tu, blisko mnie
Podejdź bliżej
Przytul
Otocz silnym ramieniem
I pozwól zapomnieć
O smutku
O strachu
Tak...
Wiem...
Ty mnie nie opuścisz
Już się nie boję...
Dziękuję...

No i kurczak XD Do złej kategorii ^^" Ale to przypadkiem! Nie bądźcie źli XD

Moon Inverse

Bez tych końcowych dwóch czy trzech wersów byłoby lepiej...Ale jak na początkującego jest dobrze :) Powodzenia w dalszym tworzeniu!

Wcale nie jest taki zły (to w końcu pierwszy raz ;) W summie brzmi trochę jak modlitwa.

A wcale nie pierwszy ;P Dużo kiedyś wierszy pisałam... Ale ten można uznać za 'pierwszy - udany' ;P Tak w miare udany XD