Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

pułapka


adam sosna

Rekomendowane odpowiedzi

Dajcie stałe zezwolenie na sen
Niechaj długo trwa osobliwy stan
widzenia z zamkniętymi oczami
przeszłości przyszłości wyobrażeń

Uwagę dla teraźniejszych każcie
uchylić bym zawołał wysnute
marzenia by wiatr oddalił ciszę
przekleństwo żeglarzy rysowników

alternatywy nieba wpatrzonych
w zapowiedź z ruchu barwnych obłoków
nadzieje pracy spełnianej w spięciu
tkaniny mocnej plecionej gęsto

Łapie westchnienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wśród wielu potrzeb jest także taka, którą określa się potrzebą pisania. gdybyś rozważył redukcje pisania, do wklepywania ciągów: "ABCDEFGHIJKL...", co z pewnością byłoby z pozytkiem dla ciebie, mógłbyś po pewnym czasie osiągnąć status równy niejakiemu Opałce. Zarobiłbys górę szmalu, może nawet w euro albo dolarach - ale nie to jest najważniejsze, najważniejsze jest to, że nigdy, ale to nigdy więcej nie napisałbyś czegoś takiego, co właśnie tu wkleiłeś.
jeszcze nie teraz, ale po tym holocauście na poezji, którą rozpętała doba internetu, powstania jakaś komisja do ścigania zbrodni na kulturze ducha. sporządzą listę największych zbrodniarzy i masz szansę być w pierwszej 10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[quote=]wśród wielu potrzeb jest także taka, którą określa się potrzebą pisania. gdybyś rozważył redukcje pisania, do wklepywania ciągów: "ABCDEFGHIJKL...", co z pewnością byłoby z pozytkiem dla ciebie, mógłbyś po pewnym czasie osiągnąć status równy niejakiemu Opałce. Zarobiłbys górę szmalu, może nawet w euro albo dolarach - ale nie to jest najważniejsze, najważniejsze jest to, że nigdy, ale to nigdy więcej nie napisałbyś czegoś takiego, co właśnie tu wkleiłeś.
jeszcze nie teraz, ale po tym holocauście na poezji, którą rozpętała doba internetu, powstania jakaś komisja do ścigania zbrodni na kulturze ducha. sporządzą listę największych zbrodniarzy i masz szansę być w pierwszej 10.


Ilija ilija...
Konstruktyne komentarze nie są Twoją mocną stroną.
Może popełnisz dobry wiersz.... hmmmmm? ;P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



przeczytałem i podoba się, nie jestzly. Fajny się wyławnai obraz - lekko sentymentalny,(dla mnei jest sentymentalny i koniec) z ciekawym pomysłem. pzowolenie trwałe na sen jest czymś ciekawym - oto snu(tak powiem na margiensie że napsiałem przed chwila senu :PP ) dostajemy tylko strzepy nocą, a cąłość podczassmierci, tyle, że jak to pieonie rzekl Napoleon śmeirć to sen bez snów.

sobliwy stan
widzenia z zamkniętymi oczami - to widzenie jest pasjonujące, trwaja badania, ale wątpie czy keidykolwiek poznamy naturę snu, jest on tak dziwny jak abstrakcyjność naszego umyśłu...

Pytanie mam gółwnie tutaj:

alternatywy nieba wpatrzonych
w zapowiedź z ruchu barwnych obłoków
nadzieje pracy spełnianej w spięciu

iezbyt mi tu zgrazyta gramatycnzie, tj. nie rozumiem czemu neiba wpatrzonych...

moim zdnaiem nawet ciekawty ten wiersz z obrazem bardzo bliskim każdemu snem i westchnieniem - a może sen to takie przeciągnięter westchneinie... aż tak silne, że tracimy świdomośc, kto wie?

pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To nie zagalopowanie. To zwykła nieznajomość powodów, dla których istnieje takie coś jak wersyfikacja. Przerzutnie po co? Inwersje po co? Jeżeli tylko po to, żeby lepiej wyglądało, to kiepski pomysł.
Nic, co mogłoby zatrzymać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirosław Serocki

Szanowny Panie

o inwersję to ja "pobiłem" się wiele razy
i dalej nie wiem co to jest chociaż mi to tłumaczono

więc pewnie ma pan rację

wersyfikacja
z dwu grubych książek którym poświęciłem wiele czasu wiem tylko
że to jak linie papilarne - każdy ma swoje

przerzutnie i metafory są tak naprawdę dziełem czytelnika

przykre że panu się nie podobał wiersz
ale autor powinien się z tym liczyć
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • 1   Świat jest nieznośny  Uporczywe od dawna Dźwięki drażnią mnie A może to głosy  Które w głowie mam Nie potrafię tego odróżnić  Zmęczony życiem jestem  Nic nie cieszy mnie Tylko o jednym myślę A mimo to wciąż dycham Chyba los karę mi nałożył  2   Świat stał się nieznośny  Uporczywe od niedawna Dźwięki wkurzają mnie A może to głosy  Które od Ciebie mam Ciężko to odróżnić  Zmęczona życiem jestem już  Wszystko do bani stało się  Lecz ja mam to gdzieś  Nie zrobię sobie nic Dopóki w pobliżu mam Ciebie   1 + 2   Odkąd poznaliśmy się  Bóle me też Twoje są  Szaleństwo Twe przeszło i na mnie Tak bardzo nie rozumiem  Dlaczego chcesz  Przy mnie trwać?  Odkąd poznaliśmy się  Życie mam już inne Choć boleć bardziej zaczęło  Wiem że przy tobie Stało się o wiele ciekawsze  I czuję też w końcu  Że chcę przy kimś trwać    3   Przeznaczenie złączyło nas Razem silniejsi jesteśmy  Dopełniamy się oboje Uczucie niegdyś nieznane Trzyma nas w objęciu  Szczęśliwymi możemy  Nazywać się ludźmi  Nad życiem panujemy my A nie ono nad nami W końcu też staliśmy się  Upragnioną jednością   
    • @lena2_ Lubię z kalamburkiem. Cacy!   Cudowne tężnie   dziwnie był wiotki Lech z Ciechocinka nie mógł więc spłodzić córki ni synka z żoną mieli wszak nadzieję że pod tężnią mu stężeje miękkiego ciała choć odrobinka   Pozdrowionka.
    • 7.Chłopska logika   chłopek rozmyślał se o Brukseli mróz i śnieg rzadko to miasto bieli lecz ostatnie zarządzenia wprost prowadzą do stwierdzenia że urzędniki tam zbałwanieli   8.Lepsza margaryna?   maślane oczy robią w Brukseli starsi panowie na widok Feli wypachnieni i wymyci chcą zwieźć nosek ślicznej kici by nie wyczuła że już zjęłczeli   9.Przerobiona fraszka Sztaudyngera   gdy ślub brał z Mary Marko z Brukseli to jakby wsiadał do karuzeli za rok zwierzył się raz tacie że się kręci lecz w kieracie od poniedziałku aż do niedzieli   10.Wspaniałomyślny   obiecał jogin bliskim z Brukseli że dla nich biednych w krowę się wcieli niech go doją bez litości gdy spod skóry wyjrzą kości to dzieworódczo też się ocieli   11.”Jak sobie pościelesz”   stroni od wody kloszard z Brukseli od wieków nie prał łacha z flaneli choć gdy w parku przymknie oko śpi spokojnie i głęboko a przecież wcale sobie nie ścieli   12.Multiinstrumentalistka?   śliczna flecistka miała w Brukseli wyłącznie męski tłum wielbicieli przez technikę nienaganną przez to że jest jeszcze panną i przez jej zgrabny kształt wiolonczeli   13.Chudziutki rosół   zbieżnego zeza ma Ann z Brukseli więc rosół warzy Mark przy niedzieli gdy w talerzu dwa oka to nadzieja głęboka że się szczęśliwie jej wzrok rozstrzeli
    • Miał to być tylko krótki wypad ucieczka od rzeczywistości nie będę wcale nic ukrywać miałem wszystkiego po dziurki w nosie   wybrałem miejsce gdzie marzenia Lajkonik wciąż realizuje miałem niewiele do stracenia może mi w końcu coś się uda   statyczne życie nas oplata praca wyniki sam wieczorem gdy patrzę w lustro widzę marazm jutro uciekam do Krakowa   może na Brackiej znajdę duszę a na Szerokiej z nią zaśpiewam że tak naprawdę nic nie muszę Szalom alejcham   jest wąska kładka  most na wiśle łączy Kazimierz i Podgórze tam powiesimy naszą kłódkę tam zbudujemy wspólną przyszłość
    • @Sylwester_Lasota   Klimaty bliskie mojej duszy.   Pozdr.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...