adam sosna Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Dajcie stałe zezwolenie na sen Niechaj długo trwa osobliwy stan widzenia z zamkniętymi oczami przeszłości przyszłości wyobrażeń Uwagę dla teraźniejszych każcie uchylić bym zawołał wysnute marzenia by wiatr oddalił ciszę przekleństwo żeglarzy rysowników alternatywy nieba wpatrzonych w zapowiedź z ruchu barwnych obłoków nadzieje pracy spełnianej w spięciu tkaniny mocnej plecionej gęsto Łapie westchnienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adolf Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 No passaran Illionowski :PPPP a do wiersza zaraz przyjdę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ilionowski Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 wśród wielu potrzeb jest także taka, którą określa się potrzebą pisania. gdybyś rozważył redukcje pisania, do wklepywania ciągów: "ABCDEFGHIJKL...", co z pewnością byłoby z pozytkiem dla ciebie, mógłbyś po pewnym czasie osiągnąć status równy niejakiemu Opałce. Zarobiłbys górę szmalu, może nawet w euro albo dolarach - ale nie to jest najważniejsze, najważniejsze jest to, że nigdy, ale to nigdy więcej nie napisałbyś czegoś takiego, co właśnie tu wkleiłeś. jeszcze nie teraz, ale po tym holocauście na poezji, którą rozpętała doba internetu, powstania jakaś komisja do ścigania zbrodni na kulturze ducha. sporządzą listę największych zbrodniarzy i masz szansę być w pierwszej 10. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adolf Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ubostwiam Pana ;pppp teraz mój nick jest chyba jasny - mam zamiar wygazowac dobrą poezję i zastapić własnym szajsem... nikt mnie nie powstrzyma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlett Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 [quote=]wśród wielu potrzeb jest także taka, którą określa się potrzebą pisania. gdybyś rozważył redukcje pisania, do wklepywania ciągów: "ABCDEFGHIJKL...", co z pewnością byłoby z pozytkiem dla ciebie, mógłbyś po pewnym czasie osiągnąć status równy niejakiemu Opałce. Zarobiłbys górę szmalu, może nawet w euro albo dolarach - ale nie to jest najważniejsze, najważniejsze jest to, że nigdy, ale to nigdy więcej nie napisałbyś czegoś takiego, co właśnie tu wkleiłeś. jeszcze nie teraz, ale po tym holocauście na poezji, którą rozpętała doba internetu, powstania jakaś komisja do ścigania zbrodni na kulturze ducha. sporządzą listę największych zbrodniarzy i masz szansę być w pierwszej 10. Ilija ilija... Konstruktyne komentarze nie są Twoją mocną stroną. Może popełnisz dobry wiersz.... hmmmmm? ;P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam sosna Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 rynsztokami nas powiedzie ku sztuce w obłoki wielki tfurca Ilionowski połeta głęboki może wkleić jako komentarz kilka pańskich hmmm? jeżeli czytelnicy znieśli: "ble ble ble" to i to zniosą albo jajko :):):):):) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam sosna Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Marlett to niemożliwe!!!!!!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlett Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zdaję sobie z tego sprawę, ale! ....być może zostaniemy mile zaskoczeni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adolf Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. przeczytałem i podoba się, nie jestzly. Fajny się wyławnai obraz - lekko sentymentalny,(dla mnei jest sentymentalny i koniec) z ciekawym pomysłem. pzowolenie trwałe na sen jest czymś ciekawym - oto snu(tak powiem na margiensie że napsiałem przed chwila senu :PP ) dostajemy tylko strzepy nocą, a cąłość podczassmierci, tyle, że jak to pieonie rzekl Napoleon śmeirć to sen bez snów. sobliwy stan widzenia z zamkniętymi oczami - to widzenie jest pasjonujące, trwaja badania, ale wątpie czy keidykolwiek poznamy naturę snu, jest on tak dziwny jak abstrakcyjność naszego umyśłu... Pytanie mam gółwnie tutaj: alternatywy nieba wpatrzonych w zapowiedź z ruchu barwnych obłoków nadzieje pracy spełnianej w spięciu iezbyt mi tu zgrazyta gramatycnzie, tj. nie rozumiem czemu neiba wpatrzonych... moim zdnaiem nawet ciekawty ten wiersz z obrazem bardzo bliskim każdemu snem i westchnieniem - a może sen to takie przeciągnięter westchneinie... aż tak silne, że tracimy świdomośc, kto wie? pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam sosna Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 no tak masz rację może to wersyfikować inaczej? połączyć przekleństwo żeglarzy rysowników alternatywy nieba wpatrzonych w zapowiedź z ruchu barwnych obłoków pewnie się zagalopowałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adolf Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. teraz już jaśniej, tak będzie lepiej pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław_Serocki Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. To nie zagalopowanie. To zwykła nieznajomość powodów, dla których istnieje takie coś jak wersyfikacja. Przerzutnie po co? Inwersje po co? Jeżeli tylko po to, żeby lepiej wyglądało, to kiepski pomysł. Nic, co mogłoby zatrzymać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam sosna Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Mirosław Serocki Szanowny Panie o inwersję to ja "pobiłem" się wiele razy i dalej nie wiem co to jest chociaż mi to tłumaczono więc pewnie ma pan rację wersyfikacja z dwu grubych książek którym poświęciłem wiele czasu wiem tylko że to jak linie papilarne - każdy ma swoje przerzutnie i metafory są tak naprawdę dziełem czytelnika przykre że panu się nie podobał wiersz ale autor powinien się z tym liczyć pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław_Serocki Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie to, że nie podobał. Neutralne odczucia. Nie zatrzymał na dłużej i to wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam sosna Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 obojętność? bardzo źle - jak mawia moja żona podobno lepiej doprowadzać do szału lub rozanielać ale co tam - poprawię się :):):) dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Katarzyna Leoniewska Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Przyłączam się do "apelu" z pierwszej strofy... ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam sosna Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Katarzyna Leoniewska bez farmacji! ma się rozumieć :) dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marlett Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Adam! Wiersz prowadzi do wielu rozważań i wielu interesujących spostrzeżeń. PozdrawiaM.:)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam sosna Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 dzięki bardzo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eugen De Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Panie Adamie! Skoro bez interpunkcji, to dlaczego raz z małej, a innym razem z dużej litery? Jakim "kluczem" te wyróżnienia Pan czyni? Rytm się gubi! Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się