Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zgrzyty


joaxii

Rekomendowane odpowiedzi

zdarzenia zgrzytają. bezustannie
obrażone stoją w kącie oka i kopią
ściany meble zakończenia dołki
grają w golfa. prawo nakazuje
by ból sklonować i rozdzielić
po równo między kij a piłkę
więc jest mi wszystko jedno

mogę być piłką. jej przynajmniej
czasem rosną skrzydła i nabiera dystansu
zgrzyt trwa ostry jak superstruny
grające grawitację pomiędzy ty i ja
palce broczą bezczuciem
śpiącymi makami plamiąc trawę
gdy w nie wejdę obudzi się koszmar

mogę być kijem. potłuc te wszystkie
lustra kłamliwe tafle niezapomnienia
krzyczące tobą setkami ciebie
płaskiego zimnego niebędącego
choć przecież jesteś tylko nie wiem gdzie
dlaczego dla kogo z kim

mogę być. najlepiej gdzieś indziej
dalej senniej nieobecniej
rozsypać się w kwanty kwarki i fotony
zaświecić zabrzmieć dotknąć
zwyczajnie być nie będąc
bez zgrzytów


[sub]Tekst był edytowany przez joaxii dnia 18-06-2004 14:50.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...