'cierpi za miliony'

znów tracę czas
na ustawianie słów
w zdyscyplinowanym szyku

grupuję zastępy
wydumanych alegorii

znów tracę czas
czy kiedykolwiek
armia poezji
zdobędzie
chociażby
zamek z piasku

słona fala to potrafi

wojskiem bosym
pozbawionym bagnetów
podbijam
ambicje

tylko ja
czytam swoje wiersze
twierdząc konsekwentnie
że wcale nie śmieszą

znów tracę czas
na ustawianie słów
w zdyscyplinowanym szyku...

hmm a to czemu? to się powinno robić dla przyjemności, z potrzeby wewnętrznej, dla chwili rozrywki...

czy kiedykolwiek
armia poezji
zdobędzie
chociażby
zamek z piasku

ależ ciągle to robi :)

tylko ja
czytam swoje wiersze
twierdząc konsekwentnie
że wcale nie śmieszą

czyli reszta uważa że śmieszą?..no ten nie śmieszy, jest dość smutnym wyrzutem, nie wiem dlaczego i do kogo, być może do samego siebie. Cóż życzę pozytywniejszych tematów :)

podoba mi się porównanie z zamkami z piasku i falą oraz bose wojsko :)
a tytuł chyba zbyt wyolbrzymiony...

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Droga Natalko, zupełnie nie wyczułaś tonu w moim wierszu - popatrzyłaś najkrótszą dróżką, tą dosłowną...
dziękuję jednak za czas który poświęciłaś mojemu tekstowi...
co do tytułu jest to aluzja... cytat z klasyki poezji

pozdrawiam serdecznie

" Za miliony kocha i cierpi katusze...a imię jegio czterdzieśći i cztery..."

UWAGA! Zakładam listę osób, które czytają wiersze Michała, i których one nie smieszą! Proszę sie dopisywać - trzeba pomóc zwątpionemu w siebie :)

1. Bogdan Zdanowicz - bezet
2. ............

ps. no,no, panie Kowalski - nowe spojrzenie widzę w Waści - autoironia przyszła? Plus-plus :)

Nie biorę Twojego utworu zbyt dosłownie -> +

Pozdrawiam.

P.S 3. Thomas Deszcz (choć czasami śmieszą w pozytywnym tego brzmieniu)

ech Michaś, że tytuł to nawiązanie to ja wiem, uważam jednak nadal, że jest to wyolbrzymienie i mi nie gra ( przecież może, to Twój wiersz i Tobie ma się podobać :) ja tyko mowię, co mi tu pasi).
Jeśli mogę to niezgodzę się jeszcze z tym, że nie wyczułam wiersza. To, że miałam drobne komentarze do niektórych fragmentów, nie znaczy przecież, że jako całości nie pojmuję wiersza. Wiem, że tu potrzebny dystans, jednak lubię zastanawiać się nad niemal każdym słowem użytym w wierszu. Pozwolę sobie interpretować go tak, jak uważam, dobrze?

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

PS 4 Natalia Jasińska (ale też ze wzkazaniem, że te, które mają śmieszyć pozytywnie to mnie śmieszą)

Dziękuję serdecznie za wpis - pozdrawiam

...bzdura........jeszcze ja czytam :)


dziękuję Ewciu - wiem, że czytasz: )
pozdrawiam gorąco

nowatorski pomysł z tą listą... i to specjalnie dla mnie.

Masz racje Bogdanie - nowe spojrzenie, dziękuję serdecznie

czasami śmieszą - dziękuje za poświęcony czas (i za wpis na niezwykle zacną listę...)
pozdrawiam

Nie śmieszą Michale, ja również to stwierdzam... No i podpisuję się pod listą
n. Patrycja Rosłoniec.
[sub]Tekst był edytowany przez Patrycja Rosłoniec dnia 07-06-2004 16:40.[/sub]

masz rację - wierzę, że przesadziłem przy pierwszym komentarzu - interpretuj Natalko jak uważasz, bo przecież o to w tym wszystkim chodzi.
pozdrawiam

dziękuję Patrycjo, lista jest wspaniała: )
pozdrawiam